Muszę zrobić jakiś system wentylacji co by się nie udusić przy pracy. Problem polega na tym, że palenisko sięga mi nieco poniżej pępka a pomieszczenie ma tylko jedno oko na normalnej wysokości (a raczej pozostałości z okna - tak czy owak otwór w ścianie). Jeżeli nawet wstawił bym okap w tym miejscu to czy był by jakikolwiek cug czy dym wracał by w dół? Jest na to jakieś rozwiązanie? (kuźnia ma 2m wysokości stąd mój problem z rurami).
Druga sprawa, jak tak okap wg zrobić? Chce polecieć po taniości. Mam już rurę prostą i flexa (kwasówka) ale nie wiem jak zrobić sam okap (nie mam też spawarki a nawet gdybym miał to się posługiwać nie potrafię póki co).
Czy pozostaje mi wyłupać dziurę w ścianie nieco wyżej (chcę tego uniknąć bo mimo zapewnień babci o wytrzymałości budynku jakoś pozostaję niedowiarkiem) lub wybudowanie komina (co wiąże się niestety z załatwianiem pozwoleń i projektów z tego co się orientuje) na który babcia będzie krzywo patrzeć... (kuźnia jest u babci na wsi w małym budyneczku gospodarczym).
Bardzo proszę o rade
