Kuźnia Arkadi

Oświetlenie, ogrzewanie itp.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
rav08
forumoholik
Posty: 1222
Rejestracja: 02 wrz 2009, 19:50
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Post autor: rav08 » 06 paź 2015, 13:24

ja raz klientowi na plecy wchodziłem żeby daszek przykręcić bo nie było się jak dostać drugi ciekawy przypadek to na malutkim balkoniku taki przydupas klienta zaczął tu w prawo tam w lewo to tak można było zamontować itp krótko stwierdziłem że jest nas o jednego za dużo albo ja schodze i on montuje balustrade albo idze za drzwi i sie nie pomaga ale ogólnie to mi nie przeszkadza jak ktoś patrzy niech się uczy coś mu tam zawsze zostanie w głowie :mrgreen:

Awatar użytkownika
Arkadi
Posty: 876
Rejestracja: 20 sty 2012, 21:39
Lokalizacja: Boleslawiec
Kontakt:

Post autor: Arkadi » 06 paź 2015, 15:12

egojack1 pisze:Wcale się nie dziwię, że zamawiający patrzą na ręce przy montażach.
Zależy jakie kto ma standardy.
Wiele, wiele ekip u mnie pracowało, z tego 100% profesjonalizm pod każdym względem prezentowały może 1-2, reszta bardzo różnie delikatnie mówiąc. Jest to zjawisko powszechne, więc nie dziwię się, że ludzie pilnują aby nie zachlapać, nie wypalić nie zniszczyć itd.
Z ubecją ma to niewiele wspólnego.

Podam przykład: ekipa montowała u mnie duże, skrzynkowe ościeżnice drewniane. Pewien młodzieniec wiercił otwory pod kotwy, takie kilkanaście cm, ale wiertło miał z 30 cm, więc wiercił na całą jego długość, aż przewiercił rurę miedzianą w pionie c.o. , a stało się tak dlatego, że nie dość dokładnie dozorowałem. Przykłady można by mnożyć. Ludzie doświadczywszy takich wykonawców stają się ostrożni, i na przyszłość patrzą ;) .
Nie takich gaff to nie walę ..

Awatar użytkownika
Arkadi
Posty: 876
Rejestracja: 20 sty 2012, 21:39
Lokalizacja: Boleslawiec
Kontakt:

Post autor: Arkadi » 06 paź 2015, 15:18

Jedno jest pewne rezygnuje z brania na siebie odpowiedzialności za cynkowanie i proszkowe malowanie ,już mnie to za bardzo męczy..Po raz kolejny muszę demontować balustrade ,bo farba złazi po proszku lub ocynk odpryśnie.Jak mogę być odpowiedzialny za coś czego nie robię.I teraz powiedziałem sobie ,że cynkować to niech klient sobie sam cynkuje,a ja mogę służyć tylko transportem za odpowiednie pieniądze i tak samo robię z proszkowym malowaniem. :facepalm: :facepalm: :facepalm:

Awatar użytkownika
rav08
forumoholik
Posty: 1222
Rejestracja: 02 wrz 2009, 19:50
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Post autor: rav08 » 06 paź 2015, 15:53

złazi z jakiegoś konkretnego powodu ?

Awatar użytkownika
Arkadi
Posty: 876
Rejestracja: 20 sty 2012, 21:39
Lokalizacja: Boleslawiec
Kontakt:

Post autor: Arkadi » 06 paź 2015, 16:49

rav08 pisze:złazi z jakiegoś konkretnego powodu ?
Już mi sie powoli kończą malarnie w regionie..

Awatar użytkownika
StellArt
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2010, 02:06
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: StellArt » 06 paź 2015, 21:19

Mnie na montażu miła starsza pani zapytała czy jeszcze kawaler... Po chwili przyszła córka z kawką i ciasteczkami:) Bywało że kamery za mną wodziły szklanym okiem :/

Awatar użytkownika
Magda
Posty: 182
Rejestracja: 04 lut 2010, 22:42
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Post autor: Magda » 06 paź 2015, 22:29

Arkadi, jak taki stoi i pilnuje to zacznij z nim gadać, odłóż narzędzia i gadaj...o pogodzie...gadaj a klient zorientuje się że nie robisz i powiedziawszy "to ja Panu nie będę przeszkadzał" oddali się.
"Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre równiejsze"

Awatar użytkownika
Arkadi
Posty: 876
Rejestracja: 20 sty 2012, 21:39
Lokalizacja: Boleslawiec
Kontakt:

Post autor: Arkadi » 07 paź 2015, 07:18

Magda pisze:Arkadi, jak taki stoi i pilnuje to zacznij z nim gadać, odłóż narzędzia i gadaj...o pogodzie...gadaj a klient zorientuje się że nie robisz i powiedziawszy "to ja Panu nie będę przeszkadzał" oddali się.
..

Dobre :mrgreen:

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3866
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Post autor: Grzegorz K. » 07 paź 2015, 18:25

A jak to będzie miła samotna gospodyni w wieku 25-35 lat... samotna i miła... :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4251
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Post autor: Jacenty » 07 paź 2015, 19:03

Profesjonalizm polega na zdystansowaniu się od płci, przekonań, wieku itp 8) .Pewnie poprosiłbym gospośkę o osobiste zaangażowanie. :)

Awatar użytkownika
Arkadi
Posty: 876
Rejestracja: 20 sty 2012, 21:39
Lokalizacja: Boleslawiec
Kontakt:

Post autor: Arkadi » 08 paź 2015, 19:55

Jeszcze pare kroków i finisz.. :D Właśnie jestem na etapie przykręcania desek na dach-Narazie tylko je poukładałem..Na przyszły tydzień posadzka i ścianki z płyty warstwowej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

egojack1

Post autor: egojack1 » 08 paź 2015, 19:59

Wyposażenie już częściowo stoi, faktycznie ostatnia prosta i nowe lokum ;) .

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4251
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Post autor: Jacenty » 08 paź 2015, 20:02

:) Dawaj fotki z każdego etapu prac, a może kiedyś postawię kuźnię ala Arkadi, tak jak z piecykiem ala KrzysiekAss. :)

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4329
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Post autor: Bodar » 08 paź 2015, 21:44

Arkadi, widzę, że na wojnę się szykujesz, tak okopany :D
Ale jak odpalisz piecyk, to ściągniesz wszystko co lata węsząc na podczerwień ;)

Awatar użytkownika
Arkadi
Posty: 876
Rejestracja: 20 sty 2012, 21:39
Lokalizacja: Boleslawiec
Kontakt:

Post autor: Arkadi » 08 paź 2015, 22:10

Plan jest taki ,że połowa dachu bedzie zasypana ziemią a na całym dachu bedzie rosła sobie trawa..

ODPOWIEDZ

Wróć do „BUDOWA KUŹNI - build a workshop”