Forum Kowalskie

Z dumnie wypiętą piersią (i brzuchem, co się będziem ograniczać), z uniesionym czołem i z pieśnią na ustach idziemy naprzód, po lepsze jutro!
Bardzo się cieszę, że tak postanowiłeś - statut nie musi być idealny, potem się poprawi, najważniejsze, żeby było stowarzyszenie. Czaad! :-D

I jak tam sprawy ze stowarzyszeniem?

a bardzo dobrze:) dziękuję.
jest już pierwsze zadanie dla stowarzyszenia, ale o tym zaraz napiszę w innym wątku.

gdyby ktoś nie zakumał, to moja odpowiedż jest zaplanowanym zabiegiem strategicznym, mającym na celu odwrócenie waszej uwagi 8-)

stowarzyszenie będzie przed jaskółkami, ale nie zadawajcie na razie takich pytań, bo to tylko denerwuje szefa, któren i tak ma cały ten bałagan na swojej głowie. a nie samymi papierami człowiek żyje. Prezes ma też pewne zobowiązania w stosunku do swojej ładniejszej połowy, oraz względem swych pracodawców którzy mu dają pracę i jeszcze pieniądze za oną :->

cierpliwosci

narka

Nie no nikogo nie poganiam, ani nie mam zamiaru wkurzac, po prostu chciałbym sie zapisac.

A to wbrew pozorom jest cholernie istotna kwestia. Muszę wymyślić jak uwirtualnić zapisy do stowarzyszenia. Nie zamierzam utonąć w papierach.

Wiem jak zrobimy. Założę skrzynkę mejlową przeznaczoną wyłącznie do rekrutacji. Raz na jakiś czas będę produkował uchwałę zarządu o przyjęciu nowych członków. Nienawidzę biurokracji. Sam fakt tego że spora grupa ludzi chce działać prospołecznie powinien wystarczyć że jedyną formalnością było by zgłoszenie tego faktu. A tu panie papiury, w20, formularz różowy będący dodatkiem do rozporządzenia X54 itd itp... bleeee...

Na posiedzeniu zarządu trzeba będzie ustalić funkcje: skarbnik. Trzeba będzie wyszukać organizację która pomaga takim jak my czubkom działającym non profit i zasięgnąć poradę jak wyglądała by kwestia ewentualnych finansów, grantów unijnych itd.

Panowie dziękuję wam za udzielony kredyt zaufania. Przepraszam że trwa to tyle czasu.

Dobra. Mam uzupełnioną dokumentację i statut z poprawkami. Jutro dodruk kilku stron i witaj KRS.

jupiiiii!:)

No to super Panie Prezesie Ojcze Dyrektorze Generalny Wodzu Nasz :-P

A bo miałem gorszy okres i nie mogłem się do tego z sercem zabrać.
Poczułem wiosnę i ruszam z kopyta.

Informuję, że papiery poszły dziś do sądu. :->

Dzisiaj dostałem papiur że starosta nie wyraża sprzeciwu i uwag do dokumentacji. Z doświadczenia wiem, że za tydzień, dwa będziemy istnieć jako osobowość prawna.

Dobra robota Grzegorzu. :-D
Podziękowania się należą za Twą cieżką -choć papierkową robotę.

extra!
Dotarło moje zgłoszenie???

wysłane 8 marca dojszło. :-D