... nie.

Bez fajerwerków ale podoba mi się. Fajny projekcik.

A ty Krzychu po co po burzycy się włóczysz ! W domu siedzieć i gromnice w oknie stawiać.

Te stare ławki są kozackie ja bym ich nie wyrzucał

Zaintrygował mnie ten starożytny rozcieracz. Na jaki okres go datujesz? A tak poważnie... bardzo ciekawy temat.

No cóż, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko uwierzyć starszemu koledze

No nie wiem podobno gdy baba na kowadle usiądzie to jakiego pecha przyniesie

A no właśnie ja rogu używam najmniej, ale to pewnie zależy od tego co się robi. Mańkutem też nie jestem, a używam dokładnie tej samej krawędzi co w tym kowadle

Fajne fotostory i fajny nożyk.

Pióra to fajna ozdoba a i owszem, chodzi mi tylko o to, że chyba nie w tym miejscu bo tym akurat można dobrze w coś uderzyć, ale ogólnie spoko.

Fajny warclub, trochę kanciaty, no ale robotę zrobi Tylko po co tam te pióra?

Jeszcze skrzydłowego offtopa pociągnę.... ja słyszałem że miały chronić przed pochwyceniem lassem, tyle że te używane w walce w przeciwieństwie do tych paradnych wcale nie miały piór.

Ale te skrzydła to chyba nie tylko psychologia?

Bardzo miło z Twojej strony.

A mówili NIE MOŻLIWE !