Cześć, Helga ten-door pokazał ładnie w swoim temacie jak to się robi: viewtopic.php?f=14&t=856&start=345
A ja przez przypadek trafiłem wczoraj na film w którym stary kowal robi różyczke w podobnej technologii może to kogoś zainteresuje:
https://www.youtube.com/watch?v=Vv05z5z7hNA
Miłego oglądania. Pozdrawiam
Roża z jednego kawałka metalu
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Roża z jednego kawałka metalu
Taaak. Tylko bez pomocnika to pewnie bardzo ciężko to zrobić....
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
- Dracorian
- forumoholik
- Posty: 1967
- Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]
Re: Roża z jednego kawałka metalu
Wydaje mi sie że już był na FK ale mogę się mylić
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz
Re: Roża z jednego kawałka metalu
Dracorian nie widziałem...świadomie bym nie dublował
Aries ogólnie to jak patrzyłem to w życiu bym tego tak nie robił, doceniam kunszt, ale po co tak się męczyć dla jednego kwiatka?
Jeżeli kiedyś spróbuje to raczej wszystko osobno bym przygotował.
Ponacinane elementy na płatki przebił bym na środku, przełożył gotową łodygę z trzpieniem na końcu i zaklepał tam gdzie będzie wnętrze róży.
Potem próbował bym formować płatki itd... w tym kierunku bym kombinował, a czy coś by z tego wyszło to nie wiem.
A puki co wygiąłem tylko jeden chudy pręt i rozklepałem jeden płaskownik
Aries ogólnie to jak patrzyłem to w życiu bym tego tak nie robił, doceniam kunszt, ale po co tak się męczyć dla jednego kwiatka?
Jeżeli kiedyś spróbuje to raczej wszystko osobno bym przygotował.
Ponacinane elementy na płatki przebił bym na środku, przełożył gotową łodygę z trzpieniem na końcu i zaklepał tam gdzie będzie wnętrze róży.
Potem próbował bym formować płatki itd... w tym kierunku bym kombinował, a czy coś by z tego wyszło to nie wiem.
A puki co wygiąłem tylko jeden chudy pręt i rozklepałem jeden płaskownik