Szlifowane na fali

Tutaj proszę wrzucać zdjęcia wszelkich narzędzi tnących powstałych w waszych warsztatach

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1733
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Saduria » 02 kwie 2022, 08:24

Właśnie wróciłam z kursu dla kowali nożorobów w Heavin Forge w Belfaście w RPA.
Szkoła prowadzona przez małżeństwo instruktorów Heather i Kevina Harvey.
Trzy tygodnie intensywnej pracy w warsztacie przerywanej wykładami instruktorów i prezentacjami uczestników.
Kurs przygotowuje do egzaminu czeladniczego (Journeyman Smith) w amerykańskim stowarzyszeniu (ABS - American Bladesmith Society).
Wykłada wiedzę i uczy praktyki, ale potem trzeba jeszcze długo ćwiczyć samodzielnie.
Trzy noże skończone, trzy inne na różnych etapach.
Jeden z noży to tak zwany nóż konkursowy, który trzeba samodzielnie wykuć na praktyczny egzamin czeladniczy.
Pierwsza część kursu kończy się zabawą w wyżej wymieniony test. Noże wykuwane są pod okiem instruktora, więc nie jest to prawdziwy egzamin.
Nóż jest słabo wykończony, bo oceniany jest jedynie pod względem tego jak tnie, trzyma ostrość i wygina się - czyli cała rzecz w obróbce cieplnej i geometrii ostrza.
Wykonany ze stali sprężynowej 5160. Po kuciu poddany trzykrotnej obróbce cieplnej: homogenizacji, normalizacji i sferoidyzacji, następnie zahartowany i odpuszczony. OC łącznie z hartowaniem wykonane w piecyku gazowym do kucia.
Pierwsza część testu to cięcie sizalowej liny calowej - tutaj trzeba poćwiczyć, bo oprócz noża bardzo ważna jest odpowiednia technika (trzeba ciąć pod kątem 45 stopni).
IMG_5284.JPG
Potem cięcie dwóch desek sosnowych dwa na cztery cale, po teście ostrze jest sprawdzane czy nie ma zawinięć, wybłyszczeń i czy goli na odcinku, którym przecinał deski.
IMG_5323.JPG
I ostatni test to wyginanie noża w imadle o 90 stopni. Oczywiście nóż nie wraca prostego, ale najważniejsze żeby się nie złamał.
IMG_5464.JPG
IMG_5467.JPG
IMG_5498.JPG
Całkowicie ukończyłam wraz z pochwą nóż bowi ze stali 1050.
IMG_6074zmn.JPG
IMG_6075zmn.JPG
IMG_5531zmn.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

aramus
Posty: 88
Rejestracja: 11 cze 2018, 08:37
Lokalizacja: Strzegom

Re: Szlifowane na fali

Post autor: aramus » 02 kwie 2022, 11:12

brawo !

Larsso
Posty: 290
Rejestracja: 15 lip 2018, 11:58
Lokalizacja: Okolice Bielsko-Biała

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Larsso » 02 kwie 2022, 14:42

super!

Lesio
Posty: 737
Rejestracja: 01 kwie 2018, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Lesio » 02 kwie 2022, 15:07

Gratulacje .

Awatar użytkownika
bey
arcyforumoholik
Posty: 2682
Rejestracja: 31 sie 2009, 07:20
Lokalizacja: Bronisze
Kontakt:

Re: Szlifowane na fali

Post autor: bey » 02 kwie 2022, 16:34

Brawo, brawo :P
Lepsze jest wrogiem dobrego

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Szlifowane na fali

Post autor: leonzlasu » 02 kwie 2022, 20:01

👏🥇 super 👍

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Aries » 03 kwie 2022, 18:23

Piękne doświadczenie! Napisz może jeszcze coś o Twoich wrażeniach z pobytu w tak dla nas egzotycznym miejscu świata. Jaka była atmosfera (chociaż na zdjęciach widać, że chyba było przyjaźnie i wesoło).

P.S. Dobrze, że wróciłaś cała i zdrowa.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1733
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Saduria » 04 kwie 2022, 07:17

Było super rodzinnie. Nigdzie sama się nie ruszałam (zresztą nie miałam jak-samochodu). Odebrano i odstawiono mnie na lotnisko, przenocowano w rodzinnych domach uczestników dzień przed i dzień po kursie. Biali są tam bardzo ostrożni, bo ponoć bywa różnie. Oprócz wyłączania prądu i braku wody (na co gospodarze byli przygotowani) wszystko szło dobrze. Heather (żona Kevina - instruktora) ze względów zdrowotnych już nie kuje, ale sama jest też instruktorem, ma swoje wykłady i ogarnia sprawy organizacyjne. Dzięki niej wszystko poszło jak z płatka.

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1733
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Saduria » 05 kwie 2022, 22:39

To jeszcze wstawię kute tanto lub raczej kwaikena
Stal 1070 hartowana z "glinką" do uszczelniania tłumików.
DSC09119zmn.JPG
DSC09120zmn.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
tomko149
Posty: 279
Rejestracja: 07 kwie 2016, 22:18
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Szlifowane na fali

Post autor: tomko149 » 12 kwie 2022, 07:22

Gratulacje :) ciekawe doświadczenie

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1733
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Saduria » 22 kwie 2022, 08:27

Lion, nóż którym zabito lwa...( nie tym, ale takim samym)
Kuty na kursie, wykończony w domu.

Stal sprężynowa 5160, kuty, hartowany z piecyka gazowego.
1DSC09177zmn.JPG
2DSC09178zmn.JPG
3DSC09179zmn.JPG
4DSC09181zmn.JPG
DSC07982zmn.JPG
DSC07984zmn.JPG
5DSC09170zmn.JPG
6DSC09172zmn.JPG
7DSC09176zmn.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1733
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Saduria » 15 lis 2022, 21:09

Dawno nic tu nie wstawiałam.
A niech będzie dla potomnych ;)

Jeden kuty z resora. Brat (ojciec) Albert go obecnie używa i sobie chwali.
DSC09838zmn.JPG
DSC09842zmn.JPG
DSC09848zmn.JPG
DSC00402zmn.JPG
DSC00405zmn.JPG
Drugi integral kuty z ŁH15.
DSC00447zmn.JPG
DSC00456zmn.JPG
DSC00457zmn.JPG
DSC00455zmn.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Aries » 15 lis 2022, 21:31

Ależ to już są dopieszczone i wysmakowane prace. Przyjemnie patrzeć!
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Bodar » 16 lis 2022, 10:10

Domniemywam, że lwy w okolicy mogą być spokojne :D
Klasa sama w sobie :)

Lesio
Posty: 737
Rejestracja: 01 kwie 2018, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Szlifowane na fali

Post autor: Lesio » 20 lis 2022, 22:55

Brawo ,drugi nożyk to istne cacko ,szacunek .

ODPOWIEDZ

Wróć do „GALERIA NOŻOWNIKÓW”