Palenisko bez paska...
Palenisko bez paska...
Witam.
Mógłby mi ktoś podpowiedzieć jaki pas do przenoszenia napędu powinien być w palenisku gdzie koło zamachowe wprawiamy w ruch nadeptując na pedał? Ewentualnie jakie kiedyś stosowano gdy prąd nie był tak dostępny jak dzisiaj?
Elektryfikacja na razie nie wchodzi w grę, kotlinka jest nieużywana, brakuje tylko tego cholernego paska. Kombinowałem, by zakupić taki płaski napędowy (coś takiego jak na zdjęciach ze sklepu Kowal Perun) jednak 145 PLN to trochę przydużo. Próbowałem zamontować pas transmisyjny (taki jakiś ze sklepu z częściami do maszyn rolniczych) ale nie działa to prawidłowo (mam wrażenie, że jest zbyt ciężki, bo koło zamachowe nie obraca się samo gdy jego obciążenie jest u góry, ,,pedałowanie" jest, delikatnie mówiąc męczące i trudno jest uzyskać większą siłę nadmuchu, że o stukających o koła spinkach nie wspomnę).
Jest jakieś działające rozwiązanie tańsze niż wyżej wspomniane?
I uprzedzając najbardziej prawdopodobną odpowiedź: zawracam Wam gitarę, bo moje samodzielne szukanie nie przyniosło efektu. Jeśli to już było na forum, to w jakim chociaż dziale szukać by ograniczyć liczbę 89605 postów?
Mógłby mi ktoś podpowiedzieć jaki pas do przenoszenia napędu powinien być w palenisku gdzie koło zamachowe wprawiamy w ruch nadeptując na pedał? Ewentualnie jakie kiedyś stosowano gdy prąd nie był tak dostępny jak dzisiaj?
Elektryfikacja na razie nie wchodzi w grę, kotlinka jest nieużywana, brakuje tylko tego cholernego paska. Kombinowałem, by zakupić taki płaski napędowy (coś takiego jak na zdjęciach ze sklepu Kowal Perun) jednak 145 PLN to trochę przydużo. Próbowałem zamontować pas transmisyjny (taki jakiś ze sklepu z częściami do maszyn rolniczych) ale nie działa to prawidłowo (mam wrażenie, że jest zbyt ciężki, bo koło zamachowe nie obraca się samo gdy jego obciążenie jest u góry, ,,pedałowanie" jest, delikatnie mówiąc męczące i trudno jest uzyskać większą siłę nadmuchu, że o stukających o koła spinkach nie wspomnę).
Jest jakieś działające rozwiązanie tańsze niż wyżej wspomniane?
I uprzedzając najbardziej prawdopodobną odpowiedź: zawracam Wam gitarę, bo moje samodzielne szukanie nie przyniosło efektu. Jeśli to już było na forum, to w jakim chociaż dziale szukać by ograniczyć liczbę 89605 postów?
Re: Palenisko bez paska...
Bylo kilka rozwiazan - pas skorzany, naped za pomoca preta mocowanego mimosrodowo, pasek klinowy, lub pasek plaski gumowy - mozesz poszukac takich rozwiazan podpatrujac stare maszyny do szycia przelozenia byly analogiczne lub zblizone
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Palenisko bez paska...
Kiedyś był to gruby skórzany rzemień zszyty mocną szewską dratwą. coś takiego jak w dawnych pedałowych maszynach do szycia. Może udałoby się dopasować jakiś wąski pasek klinowy albo z dwóch zrobić jeden klejąc elastycznym cyjanopanem?
Kontakt 517355290
Re: Palenisko bez paska...
Dzięki za odpowiedzi, teraz mam się o co zaczepić.
Popróbuję, aż coś będzie działać.
Popróbuję, aż coś będzie działać.
Re: Palenisko bez paska...
Gruby rzemień kup, przytnij i zszyj dopasowując naciągnięty na koła. Można by od razu kleić, ale jak źle spasujesz, to mogą być luzy, lub za ciasno, a klejonego nie bardzo jest jak poprawić. Szwy zawsze można rozpruć. Takie patent zrobiłem w maszynie do szycia i się dobrze sprawdza.
ps. gdyby pasek coś się ślizgał na kołach, to trzeba posmarować smołą.
ps. gdyby pasek coś się ślizgał na kołach, to trzeba posmarować smołą.
Re: Palenisko bez paska...
Nie wiem jaki to wymiar ale budowałem kiedyś małżonce szanownej koło garncarskie z napędem elektrycznym i do transmisji napędu udało mi sie dostać bardzo fajny pasek do pralek jest lekki elastyczniejszy niż do pojazdów lub cięższych maszyn i bardzo fajnie pracował. spróbuj w tym kierunku
Przygoda przygoda każdej chwili szkoda...
Re: Palenisko bez paska...
Pierwszy napotkany mechanik samochodowy poprosić o zużyty pasek rozrządu i założyć go zębami do góry obciiąć zszyć . pedałowanie sorry gejowanie jest zawsze uciążliwe i każdorazowy start poprzedzony bujnieciem ręki extra sprey do pasków 28 złotych . alternatywę suszarka do włosów, odkurzacz ,i najbardziej wydajne nadmuch samochodowy np żuk Nysą fiat 12 volt regulacja a jak się spodoba to na 220 można zrobić przez prostownik
Re: Palenisko bez paska...
Po zamontowaniu paska od pralki, wszystko działa jako tako.
Z dobraniem długości oczywiście miałem problem (kupowałem w Internecie, mimo starannego szukania długość deklarowana i rzeczywista jakoś się ze sobą nie chciały pokrywać ), ale okazało się, że te paski są podatne na rozciąganie, więc udało się go ułożyć.
Teraz uczę się rozpalać...
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Niech Wam Swaróg sprzyja.
Z dobraniem długości oczywiście miałem problem (kupowałem w Internecie, mimo starannego szukania długość deklarowana i rzeczywista jakoś się ze sobą nie chciały pokrywać ), ale okazało się, że te paski są podatne na rozciąganie, więc udało się go ułożyć.
Teraz uczę się rozpalać...
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Niech Wam Swaróg sprzyja.