Dracoriana z wytopem żelaza experymenty

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Dracoriana z wytopem żelaza experymenty

Post autor: Dracorian » 18 sie 2014, 21:56

Postanowiłem i sprawdzić czy ruda faktycznie jest rudą i postanowiłem wytopić żelazo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

graffic

Post autor: graffic » 21 sie 2014, 18:16

Dracorian - powiesz coś więcej ? - jaka ruda (wygląda na darniową kawałkową), czas wytopu, dodatki (topniki) itp. ? jaki cel ? (zabawa, eksperyment, praca naukowa)
ogólnie jestem tematem wytopu żywo zainteresowany

pozdrawiam graffic

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Post autor: Dara » 21 sie 2014, 19:28

No właśnie!
Wyszło coś z tej rudy?

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Post autor: Dracorian » 21 sie 2014, 20:14

Przepraszam,ale ostatnio zalatany jestem i poza domem dużo.Wytop już doś dawno przeprowadziłem,ze 2 tygodnie temu,ale net słaby(co zniechęca do wrzucania zdjęć)do 25.
A więc ruda nie jest darniowa,występuje w postaci kamyczków i całkiem przyzwoitych płytek kawałków.Pokryta niemal zawsze jest brązowawą warsta skały a po przepołowieniu pojawia się żółty,rudy,pomarańczowy,czerwonobrązowy przekrój.
Ruda z lekka przyciąga magnes.Wytop się nie udał(3 godziny to za mało)bo żużel strasznie się sypał,za to mocno przyciąga magnes.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Post autor: Dracorian » 21 sie 2014, 20:19

Ruda jest w ziemi na bardzo dużej powierzchni i co deszcz zmyje trochę to wyłazi na wierzch.Jak myślicie za krótko wytapiałem?(3 godziny a ilość nie wielka)
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: MT » 22 sie 2014, 09:40

Drakorian
krótka rada doświadczonego kolegi

Jeżeli po wyprażeniu ruda przyciąga magnes to znaczy że zawiera magnetyt a to już bardzo dobrze. Rudy darniowe to pojecie bardzo rozległe. Rudy darniowe mogą występować w bardzo rożnej postaci od całkowicie sypkich i miałkich, po przez kawałkowe aż po grube niekiedy metrowej miąższości pokłady zbitej skały. Jedne są porowate inne nie. Kolor tez tu nie jest żadnym wyznacznikiem. Jeśli chodzi o sam wytop to dam Ci kilka wskazówek. Opiszę technologie wytopu w piecu szybowym ze spustem żużla o średnicy wewnętrznej między 20 a 30 cm.

Piec: Ja zazwyczaj stawiam piec z gliny ewentualnie z kamieni polepionych gliną, zdarzyło mi się też budować z cegieł. Niekiedy jak są ku temu warunki to wpuszczam go w skarpę. Nie ważne z czego zbudujesz ważne jest że piec powinien mieć odpowiednia wysokość. Od wlotu powietrza do szczytu co najmniej 60 cm. Wiąże się to z tym ,że nadkład (wsad) powoduję wzrost ciśnienia w piecu przez co gazy redukcyjne (CO) nie uciekają i nie spalają się za szybko. Dodatkowo wsad w drodze na dół ulega podgrzaniu a nie wyprażone do końca fragmenty rudy doprażają się. Poniżej otworu dmuchowego powinno być jeszcze około 15 cm aby zużel miał gdzie spływać.

Ruda: Ruda powinna być wyprażona i jeśli tego wymaga wzbogacona przez płukanie w wodzie (jeśli piasku jest za dużo). Wielkość kawałków również ma znaczenie, ruda powinna być dobrze roztarta, przez co ma większą powierzchnię. Ja staram się aby granulacja nie przekraczała 2 mm, jeśli zdarzy się jakiś większy kawałek to nic się nie stanie.

Węgiel drzewny: Najlepszy jest z twardego drzewa bukowy lub dębowy. Nie powinno się używać węgla zbyt drobnego lub miału, bo zapcha piec. Węgiel zbyt gruby tez nie jest wskazany. Według mnie najlepszy jest taki gdzie 50% kawałków ma wymiary 2x2 czy 3x3cm.

Nadmuch: Nadmuch ręczny lub mechaniczny, ja preferuję ręczny miechami bo jest większa kontrola nad procesem. Ilość wtłaczanego powietrza nie powinna być zbyt duża bo doprowadzi to zbytniego nawęglenia łupy żelaznej lub jej spalenia. Nadmuch powinien być skierowany centralnie do środka pieca, kąt nachylenia dmuchu optymalnie wynosi około 20 stopni.

Proces wytopu: Zanim zaczniesz sypać wsad piec powinien być dobrze wygrzany, jeżeli lepisz z gliny ścianki pieca muszą być kompletnie suche i nie może z nich lecieć para. W momencie rozpoczęcia wytopu zasypujemy piec węglem i na wierzch sypiemy porcje rudy. Dla tego typu pieca waga wsadu wynosi około 1 kg. Na godzinne powinny iść 3 kg rudy. Na początek waga wsadu węglowego nie powinna przekraczać 2 kg. Z czasem ilość węgla można zmniejszyć do 1 kg, ale należy uważać żeby nie sypać więcej niż te 3 kg rudy na godzinę. Cały czas w piecu powinna panować temp około 1100-1300 stopni a żużel powinien mieć konsystencję gęstego oleju. Tworzący się żużel zapycha piec i otwór powietrzny dlatego powinno się spuszczać najlepiej przez otwór umieszczony poniżej dmuchu. W trakcie pracy pieca otwór ten zalepiamy gliną. Bardzo nie wskazane jest przerywanie nadmuchu podczas procesu bo żużel zastygnie i kaplica.

ps. na moim FB jest kilka zdjęć pieców o których piszę wyżej
https://www.facebook.com/maciej.tomaszczyk
Ostatnio zmieniony 04 lut 2015, 12:03 przez MT, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: MT » 22 sie 2014, 09:44

Przy okazji mam prośbę do adminów forum o założenie osobnego działu poświęconego domowym wypiekom żelaza.
Officina Ferraria

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Post autor: Dracorian » 22 sie 2014, 12:29

Dzięki wielkie ;)
Dużo czytałem o tym,mnóstwo stron obleciałem.
Temperaturę taką jak mówisz miałem.
Niestety 2 razy suszarka się przegrzała i pare minut stygła[za mocno w puszke wsadziłem i powietrze się wracało,raz aż ogień z puszki buchnął]
Żużel mam zamiar użyć ponownie,jak węgile uzbieram,bo idzie jak papier.
Dymarka była bardzo dobrze wysuszona i przed wytopem nagrzawałem ją rozpalając w niej drewno a potem dałem nadmuch.
Dzięki :D
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: MT » 22 sie 2014, 13:37

Piec ze zdjęć jest zdecydowanie za niski. Jeśli chodzi o dmuch to powinien być jak najbardziej skoncentrowany, możesz se dorobić zwężkę. Nie ma tez potrzeby wkładania dyszy w sama piec. jak jest 2 cm od wlotu to jest ok.

ps. przykrywanie patelnią stanowczo odradzam, gazy powinny się spalać na wylocie. Wydech z pieca zawiera sporo tlenku węgla a wdychanie tego nie są inhalacje zdrowotne. Jeśli się nie zapali samoczynnie zapal płonącą gazetą.

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Post autor: Dracorian » 22 sie 2014, 16:28

Wiem że trochę mocno niski :/
Chciałem poprostu spróbować coś wykąmbinować,a że nie chciało mi się lecieć nad potok z taczką po glinę [teraz tam kupę pokrzyw pewno i jeszczę pod górkę jest jak wyjeżdzam z gliną]to zrobiłem z tej co miałem.
Tak czy siak następna próba będzie bardziej profesjonalna. ;)
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Awatar użytkownika
Nomad
Moderator
Posty: 2263
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:34
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Nomad » 23 sie 2014, 12:39

http://youtu.be/ZCwFEyeTXoQ?t=14m46s

Tutaj masz rozbicie dymarki po wytopie przy którym miałem przyjemność uczestniczyć, obok piec przed wytopem jest, jeden z 4 które tam funkcjonowały, wcześniejsze MT obsługiwał także :)

Uważaj przy rozbijaniu, samemu możesz sobie nie poradzić, niesamowity zar, i odpowiednie narzędzia są potrzebne.

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Post autor: Dracorian » 23 sie 2014, 15:55

Wiem jak się rozbija [w demolce jestem dobry :mrgreen: ]
Trzeba zacząć od góry i stopniowo rozbijać piec aż dojdzie się do łupy,najlepiej długim stalowym prętem,a wyciągać odpowiednimi kleszczami.
Dzięki chłopaki!W niedzielę przyjedzie może do mnie kolega na tydzień to zobacze czy uda nam się wypalić węgiel drzewny w większej ilosci,nie wiem czy w ziemi [raz wypalałem tak ale sporo niedopałków zostało]czy w beczce.Wiem że kolega Dara opisywał ten proces.
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

graffic

Post autor: graffic » 27 sie 2014, 09:31

czy któryś z kolegów zna w okolicach Wrocławia (powiedzmy do 30,0 km) stanowiska z rudą darniową ? - wiem że są, natomiast ciężko dotrzeć jest do literatury i dokumentacji geologicznej która zawiera konkretne wskazania złoża i jego dostępności

MT - dzięki za zamieszczenie rzeczowego opisu
i podobnie jak kolega, upraszam admina :) - o założenie odrębnego wątku dot. wytopu surowca :) - jako wątku prekowalskiego :)

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Post autor: Dara » 27 sie 2014, 10:08

MT, w takim (jak podałeś wymiary ) piecu ile stosujesz
otworów dmuchowych?

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Post autor: Bodar » 27 sie 2014, 19:52

graffic, tego tematu fizycznie nie przerabiałem , ale r. darniowe, z tego co czytałem, w większych ilościach występują ponoć na obszarze na południu od Lubania i sięgają na północ po Zieloną Górę.
Łatwiej na D. S. pozyskać rudy ... ale bym się zapędził :oops: wybacz graffic, :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tradycyjne metody wytopu żelaza i stali”