Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Kolejny eksperyment ze świeżonego żeliwa szarego
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Dziś mam wolne w robocie więc troszkę pokułem. Udało się wyprowadzić płaskownik o wymiarach 500x40x6mm i wykułem jeden nożyk. Zdjęcia na Facebook.
https://www.facebook.com/profile.php?id ... 796&type=3" onclick="window.open(this.href);return false;
Wyszlifuję i wytrawię w środę (tak mam wolne) no chyba że coś mi wypadnie.
Pozdrawiam wszystkich.
https://www.facebook.com/profile.php?id ... 796&type=3" onclick="window.open(this.href);return false;
Wyszlifuję i wytrawię w środę (tak mam wolne) no chyba że coś mi wypadnie.
Pozdrawiam wszystkich.
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Witam.
Dziś szlifowałem, szlifowałem i wycinałem to co się nie nadawało
Nożyk stracił troszkę długości, wytropiłem pęknięcie na czubku noża i trzeba było się rozstać z tym kawałkiem stali. Widoczne za bardzo się spieszyłem z wyprowadzaniem czubka i pękło
Nożyk ważył przed rozpoczęciem szlifowania koło 240 gram, zobaczymy ile zostanie na koniec.
Zdjęcie
http://zapodaj.net/a64f0be88c390.jpg.html
Dziś szlifowałem, szlifowałem i wycinałem to co się nie nadawało
Nożyk stracił troszkę długości, wytropiłem pęknięcie na czubku noża i trzeba było się rozstać z tym kawałkiem stali. Widoczne za bardzo się spieszyłem z wyprowadzaniem czubka i pękło
Nożyk ważył przed rozpoczęciem szlifowania koło 240 gram, zobaczymy ile zostanie na koniec.
Zdjęcie
http://zapodaj.net/a64f0be88c390.jpg.html
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Jeszcze jeden rodzynek ze świeżonego żeliwa szarego i puki co ostatni Bardzo gazożerne to były eksperymenty. Gdyby tę głownię przyszło mi sprzedać z pewnością nie zarobiłaby na siebie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Szukałem czegoś w szufladzie i znalazłem kawałek żelaztwa. Cóż ja tak skrzętnie mogłem Stuchlić Szlifnąłem , podtrawiłem i pokazały się piękne robaczki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Po pięciu cyklach przekuwania uzyskałem na razie taki płaskownik. Już nie mam wątpliwości, że bułka była z dodatkiem chromu, bardzo drobny rysunek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Dalszy ciąg zagniatania bułatowego ciasta. Już lepiej, ale efekt jeszcze mnie nie zadawala, będę przekuwał dalej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Przekułem ten kęs jeszcze kilkanaście razy i odkułem z niego dwie klingi. Jedną z nich przeszlifowałem i wytrawiłem by zobaczyć rysunek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Jeszcze przed wyżarzaniem czy po?
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Przed. Jeszcze dużo szlifowania, później oblepię glinką i do pieca na 7 godzin.
Kontakt 517355290
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Po wyżarzaniu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Sobotni pobyt w warsztacie. Kuty nożyk z bułatu, ostrze 19 cm.
http://zapodaj.net/c4427c1a699e7.jpg.html
http://zapodaj.net/0c8e91e10dea5.jpg.html
http://zapodaj.net/b44785180686a.jpg.html
http://zapodaj.net/d49772ea2b50b.jpg.html
http://zapodaj.net/c4427c1a699e7.jpg.html
http://zapodaj.net/0c8e91e10dea5.jpg.html
http://zapodaj.net/b44785180686a.jpg.html
http://zapodaj.net/d49772ea2b50b.jpg.html
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Chyba masz zbyt utleniającą atmosferę w piecyku. Sugeruję mniej wiatru.
Kontakt 517355290
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Dawno się tutaj nic nie działo. nie mam na razie żadnej bułki do przekucia, ale walała się stara tarcza hamulcowa z żeliwa szarego. postanowiłem ją przetworzyć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
Re: Wytop stali typu bułat w warunkach garażowych.
Banan mógłbyś rzec kilka zdań o szczegółach zgrzewania metodą kufelkową, bo Google pokazuje kufle od piwa (w kontekście chyba grzania, ale w palnik, a nie palnikiem) albo folię kubełkową.