Stal damasceńska

[Nomad]

BB, masz gdzieś może linki do tych źródeł albo masz na dysku? Chętnie bym sobie przeglądnął takie coś

[BB]

Niestety nic. W czasopiśmie Budojo było seria artykułów na temat historii chińskiej broni białej. Parę informacji jest w trylogii "Talizman z nefrytu" Jose Freches'a - historyczka sztuki i znawcy kultury chińskiej.
Informacje są dość poszatkowane. Nie wiem czy są zbiorcze opracowania tematu w języku polskim. Coś można wyszukać w ogólnych pracach z historii sztuki i archeologii.

[Nomad]

Szkoda, myślałem że to właśnie jakieś dane zebrane w jedno miejsce.

[BB]

Chińczycy wszystko dokładnie spisywali i katalogowali wiedzę ze wszystkich dziedzin. Do tego w Taoizmie dużą wagę przykładano do współgrania żywiołów, co za tym idzie parano się z uporem alchemią (przy okazji dokonując odkryć chemicznych). Zatem wszelkie "operacje" na metalach mieli dobrze opisane.
Tylko trzeba by znać doskonale chiński, aby korzystać z bezpośrednich źródeł - roczników, ksiąg taoistycznych, traktatów naukowych itp. Albo wyszukiwać wiedzę w zagranicznych publikacjach, które nie koniecznie skupiają się na interesującym nas temacie.

Ps. W "1421 Rok, w Którym Chińczycy Odkryli Amerykę i Opłynęli Świat" Gavin Menzies'a chyba też coś było, w kontekście konstrukcji statków i odlewania dział.

[Hydrino]

Czyli po wytopie należy podgrzać stal do 1150-1200 stopni Celsiusza i zostawić na wolnym powietrzu w celu wystudzenia, później kuje się to w temperaturze pomiędzy 800 a 1000 stopni. Od razu mówię że ten etap jest dla mnie niedostępny na ten moment, więc się go nie podejmuję.

Tak wygląda ilmenit:
.

Problem braku doświadczenia w ocenie temperatury stali można rozwiązać pirometrem na podczerwień, są modele do 1200 stopni Celsiusza.

[Grzegorz K.]

Zabieraj się za ten wytop.

[rav08]

Ogólnie to takie pitu pitu u nowych trwa dwa tygodnie później się wyciszają i czasem coś skrobną.Oczywiście nie mówię o wszystkich tylko o pisarzach.Ale tu się trafił twardy zawodnik 21 dni już z nami jest i nadal pisze.Oby to się nie skończyło jak pewna siekierka.

[reneq]

Oby to się nie skończyło jak pewna siekierka.

tą 'mistyczną' siekierę ktoś [z nas?] w końcu musi zrobić, bo inaczej obrośnie ona w legendę.

korci mnie, ta ona siekierka znaczy się, ale ostatnimi czasy jakoś nic mi się nie chce...

[Nomad]

Proszszsze





Nie pokazywałem jej, bo ma kiepsko zgrzane ucho do wkładki i popękało przy ostrzu (głupi ja nie wiem czemu hartowałem w zimnym oleju). Jednak jest siekiereczka z damastu 300 warstw, ale ucho ma zbyt małe bo mi się trzonek ułamał w niej a nie chce mi się piłować.

[Grzegorz K.]

O popatrz Pan popatrz... mit obalili. cograts!

[rav08]

No to siekierke mamy z głowy Jeszcze musze zobaczyć jak Dara szyszkami pali i moze być następny koniec świata.

[Dara]

I tak umierają mity
Nomad zrób jeszcze flet z mandragory i
bicz z piasku.
Koniec świata.
Szyszki... moje spaliłem ale jak nazbieram nowych to ok.
Fajnie mieć władzę nad końcem swiata

[Nomad]

Legenda głosi że koniec świata nastąpi gdy wszystkie mity naszego forum zostaną obalone

[Dara]

No to jeszcze proponuję odtworzenie brązu korynckiego

[bey]

Nomad, musisz zrobić zgrzewanie na Swołowie