mocowanie szparogu

Oświetlenie, ogrzewanie itp.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Tadek
Posty: 631
Rejestracja: 09 gru 2009, 13:29
Lokalizacja: Żychlin

Re: mocowanie szparogu

Post autor: Tadek » 15 maja 2020, 07:22

Dębowy i koniecznie okuty.

graffic

Re: mocowanie szparogu

Post autor: graffic » 15 maja 2020, 08:40

kwestia trwałości i oczekiwań

- dąb jest trwały (nawet jak stoi na gruncie) - zdecydowanie lepiej oddaje energię przy uderzeniu (lepiej się kuje) - ale jest głośniejszy, no i sam pieniek jest ciężki
- lipa jest słabo trwała (nie lubi stać na wilgotnym podłożu, lub bezpośrednio na betonie), miękka, relatywnie lekka, dobrze tłumi drgania, jest cichsza, ale słabiej oddaje energię, ma mniejszą wytrzymałość konstrukcyjną

co ja bym wybrał ? - dąb - chyba że kujesz w małym pomieszczeniu i zależy Ci na wyciszeniu - wówczas wziąłbym lipę

czy są potrzebne opaski ? - jeśli trzpień dwurogu / szparogu ma średnicę 5-8 cm - a pieniek będzie o średnicy min 5-7 razy większy - to nie ma potrzeby stosowania obejm
obejmy często zakłada się po to, by drewno przy wysychaniu (jak jest świeży pieniek) mniej pękały lub z powodów "zdobniczych" - a nie z powodów wytrzymałościowych
jak pieniek jest wysezonowany (z 3-5 lat) - to w ogóle nie musisz zakładać obejm
jak jest świeży pieniek - załóż - ale obejma musi być regulowana - ponieważ pieniek zmienia objętość jak wysycha (kurczy się) i trzeba co jakiś czas docisnąć obejmy - dzięki temu pieniek popęka (naturalne), ale pęknięcia będą mniejsze

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3842
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Re: mocowanie szparogu

Post autor: Grzegorz K. » 15 maja 2020, 21:59

Zaklinanie deszczu. Ma stać równo, pewnie i na odpowiedniej wysokości.
Obrazek

graffic

Re: mocowanie szparogu

Post autor: graffic » 16 maja 2020, 05:32

Grzegorz K. pisze:
15 maja 2020, 21:59
Zaklinanie deszczu. Ma stać równo, pewnie i na odpowiedniej wysokości.
A co to znaczy ? Tak technicznie, a nie ogólnie ?

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: mocowanie szparogu

Post autor: Bodar » 16 maja 2020, 09:15

graffic pisze:
16 maja 2020, 05:32
Grzegorz K. pisze:
15 maja 2020, 21:59
Zaklinanie deszczu. Ma stać równo, pewnie i na odpowiedniej wysokości.
A co to znaczy ? Tak technicznie, a nie ogólnie ?
Tak technicznie to bitnia poziomo i sz. zabezpieczony przed obracaniem się w osi pionowej.
Co do wysokości tu nie ma konkretnej, na szparogu można pracować zarówno w pozycji siedzącej jak i stojącej, wedle uznania i potrzeb ;)

Można się pokusić o doktorat w tym temacie ale czy warto? :D

graffic

Re: mocowanie szparogu

Post autor: graffic » 16 maja 2020, 09:46

Bodar pisze:
16 maja 2020, 09:15
Można się pokusić o doktorat w tym temacie ale czy warto? :D
...pewnie nie - skoro wszystko napisano, kiedyś, gdzieś tam... w sumie, w ogóle nie ma sensu pisać, odpowiadać, itd. :facepalm:

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: mocowanie szparogu

Post autor: Bodar » 16 maja 2020, 11:44

graffic pisze:
16 maja 2020, 09:46
...pewnie nie - skoro wszystko napisano, kiedyś, gdzieś tam... w sumie, w ogóle nie ma sensu pisać, odpowiadać, itd. :facepalm:
Bo nie ma, ale czasem poniesie ;)

Skutek traktowania Forum jak wyszukiwarki - wrzuci się pytanie i czeka na odpowiedź nie zadając sobie wysiłku przeszukania Forum. To tak jakby się sparował i czekał na trzęsienie ziemi

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3842
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Re: mocowanie szparogu

Post autor: Grzegorz K. » 16 maja 2020, 16:23

Luz grafiku. Chodziło mi o to że podstawa ma sztywno i pewnie trzymać szparóg/kowadło. I fakt czy to sosna dąb czy beczka z piaskiem jest tak bardzo 5cio a nawet 6 cio rzędny.
Obrazek

arthurid
Posty: 34
Rejestracja: 05 lut 2017, 11:12
Lokalizacja: Poznań

Re: mocowanie szparogu

Post autor: arthurid » 08 gru 2020, 18:02

Witam, trochę czasu upłynęło, a szparóg już dawno na swoim miejscu :) dębowy pieniek, blacha 20 mm grubości i szparóg nie ma prawa się ruszyć :) Dziękuję za podpowiedzi - bardzo się przydały.
A tak z innej bajki, nawiązując do niektórych wypowiedzi - nie rozumiem, że tak trudno jest pewnym osobom odpowiedzieć na zadane przez kogoś pytanie nie używając sarkazmów i przytyków, pytanie choćby czasem naiwne i proste wynika z zainteresowań i chęci działania - przecież forum temu służy. Nie każdy ma na tyle czasu, by przeszukiwać całe forum, a z autopsji wiem, że czasem naprawdę trudno jest znaleźć hasło , słowo klucz , by wyszukać odpowiedni temat i znaleźć odpowiedź.
Piszę tak bo ostatnio trochę poczytałem na forum i mam takie spostrzeżenia :)

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: mocowanie szparogu

Post autor: Bodar » 09 gru 2020, 09:50

arthurid pisze:
08 gru 2020, 18:02
/.../ A tak z innej bajki, nawiązując do niektórych wypowiedzi - nie rozumiem, że tak trudno jest pewnym osobom odpowiedzieć na zadane przez kogoś pytanie nie używając sarkazmów i przytyków, pytanie choćby czasem naiwne i proste wynika z zainteresowań i chęci działania - przecież forum temu służy. Nie każdy ma na tyle czasu, by przeszukiwać całe forum /.../
Nie chodzi o trud lecz cel. Odpowiadanie na każde pytanie wielokrotnie zadawane powoduje zaśmiecanie Forum setkami dubletów różniących się często tylko tytułem. Taki stan często zniechęca, nawet zatwardziałych szperaczy, w przeszukiwaniu Forum.

Dwa lata temu, może więcej, z nudów podjąłem się próby czyszczenia Forum ze starych postów powielających się tematycznie czy bez odpowiedzi. Usunięcie około tysiąca zajęło mi to ponad miesiąc (kilka godzin dziennie) i udało mi się ogarnąć jako tako jeden dział i to jeden z najmniejszych ... a gdzie reszta?.
Oczywiście przed usunięciem zapoznawałem się z treścią każdego by "nie wylać przysłowiowego kowala z kąpielą ;) I czy ktoś zauważył że coś zmieniło? Czy Forum stało się bardziej czytelne? Nie wiem, ale wiem na pewno, że powtórki tematów pogarszają jego przejrzystość.

Uwierz mi, wielu aż rwie się do odpowiedzi, lecz mając świadomość, że w ten sposób powodować będą jeszcze większy bałagan, stąd tzw. sarkazm czy przytyki by "zmusić" do głębszego wczytania się w Forum :>

Ta choroba dotyczy praktycznie wszystkich forów ... a kuźnia to nie przedszkole, to miejsce dla twardych ludzi :>

arthurid
Posty: 34
Rejestracja: 05 lut 2017, 11:12
Lokalizacja: Poznań

Re: mocowanie szparogu

Post autor: arthurid » 09 gru 2020, 16:45

Zdaję sobie z tego sprawę Bodar, że takie forum szybko można zaśmiecić i masz 100% racji w tej kwestii, jednak można też po prostu przekierować takiego delikwenta w odpowiednie miejsce na forum, o ile oczywiście się wie gdzie znajdzie potrzebną informację.
Ale oczywiście ogromna większość wypowiedzi na forum jest bardzo (jak dla mnie totalnego amatora kowalstwa) super pomocna.
Co do przedszkola i twardych ludzi.... to twardość charakteru nie oznacza złośliwości i odporności na nią. ;)
Ale wiem ,że temat nie do tego posta, więc już się zamykam w tej kwestii. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „BUDOWA KUŹNI - build a workshop”