kuźnia ,a działka ROD
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
kuźnia ,a działka ROD
Witam Serdecznie.
Mam do was pytanie, a mianowicie i chodzi mi o to czy ktoś z was robił kiedyś na takiej działce ROD mała kuznie ?
Nie ukrywając nie każdy ma teren gdzie sobie postawić mały warsztacik. Bo nawet na takich działkach stawiają domy itd.
I co myślicie o tym?
Pozdrawiam!
Mam do was pytanie, a mianowicie i chodzi mi o to czy ktoś z was robił kiedyś na takiej działce ROD mała kuznie ?
Nie ukrywając nie każdy ma teren gdzie sobie postawić mały warsztacik. Bo nawet na takich działkach stawiają domy itd.
I co myślicie o tym?
Pozdrawiam!
Re: kuźnia ,a działka ROD
A ta działkę to w Polsce masz?;)
Jeszcze nie zaczniesz a cie ktoś do jakiegoś urzędu podpier..... .
Jeszcze nie zaczniesz a cie ktoś do jakiegoś urzędu podpier..... .
Re: kuźnia ,a działka ROD
Musisz sprawdzić dwie rzeczy.
Pierwsza to dozwolone uzytkowanie działki, pewnie w spółdzielni, lub zarządzie ROD. np. Normy o hałasie, godzinach ciszy, itp.
Druga NAJWAŻNIEJSZA, jakich masz sąsiadów na tej działce. Czy da się z nimi rozmawiać (bo można wiele ugadać, np. powiedziedzą ci kiedy tam są, a kiedy nie i można się spasować godzinami/dniami). Może nie bedzie im przeszkadzało, albo dogadać, że jak będzie za głośno to żeby przyszli do ciebie, a nie dzwolnili na straż miejską. A jak się nie da rozmawiac, to szukaj innego pomyslu, bo jeśli od początku będą robic problemy to lepiej od razu odpuscić.
Pierwsza to dozwolone uzytkowanie działki, pewnie w spółdzielni, lub zarządzie ROD. np. Normy o hałasie, godzinach ciszy, itp.
Druga NAJWAŻNIEJSZA, jakich masz sąsiadów na tej działce. Czy da się z nimi rozmawiać (bo można wiele ugadać, np. powiedziedzą ci kiedy tam są, a kiedy nie i można się spasować godzinami/dniami). Może nie bedzie im przeszkadzało, albo dogadać, że jak będzie za głośno to żeby przyszli do ciebie, a nie dzwolnili na straż miejską. A jak się nie da rozmawiac, to szukaj innego pomyslu, bo jeśli od początku będą robic problemy to lepiej od razu odpuscić.
Re: kuźnia ,a działka ROD
U mnie na działkach są regularne kradzieże.
Ja kuję u ojca w ogrodzie przy domu, bo na działce bałabym się o kowadło.
Ja kuję u ojca w ogrodzie przy domu, bo na działce bałabym się o kowadło.
Re: kuźnia ,a działka ROD
Rosso, zwyczaj tu taki że najpierw kilka słów o sobie w odpowiednim dziale (patrz Regulamin FK).
Co do Twojego pytania, proponuję zapoznać się z regulaminem tego konkretnego ROD, ale na pewno nie różni się on od Regulaminu PZD. Jeżeli Zarząd ROD będzie konsekwentny, to o takiej działalności zapomnij. To że stawiają nawet domy, świadczy jedynie o owujałości zarządów owych ROD-ów, że pozwoliły na taki proceder ... ale jak widać nieprzestrzeganie prawa to polska specjalność patrząc do góry w dół. Jak mawiają bracia Białorusini "Усякi гад на свой лад" (po naszemu cenzura nie puści).
Co do Twojego pytania, proponuję zapoznać się z regulaminem tego konkretnego ROD, ale na pewno nie różni się on od Regulaminu PZD. Jeżeli Zarząd ROD będzie konsekwentny, to o takiej działalności zapomnij. To że stawiają nawet domy, świadczy jedynie o owujałości zarządów owych ROD-ów, że pozwoliły na taki proceder ... ale jak widać nieprzestrzeganie prawa to polska specjalność patrząc do góry w dół. Jak mawiają bracia Białorusini "Усякi гад на свой лад" (po naszemu cenzura nie puści).
Re: kuźnia ,a działka ROD
ja sobie postawiłem przenośne palenisko i kowadło i kilka razy kułem. Fakt że sąsiadów wokół nie było, a jak był jeden starszy gość to przyszedł popatrzeć i pogadać i pochwalić. Wszystko zależy od tego jak sobie ogarniesz stanowisko i jakich masz tam sąsiadów. U mnie w każdym razie nigdy nie bylo problemu ( kilka, kilkanaście podejść do kucia)