Miecze Albion
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Miecze Albion
mógłby ktoś coś powiedzieć o tych mieczach?
na filmie widać że robione są na zimno, maszynowo, jelce i głowice odlewane.
a cena głowę urywa !!!!!!!!
dlaczego??
http://www.youtube.com/watch?v=CHZDCA6b ... r_embedded
http://www.albion-europe.com/swords/swo ... useum.aspx
na filmie widać że robione są na zimno, maszynowo, jelce i głowice odlewane.
a cena głowę urywa !!!!!!!!
dlaczego??
http://www.youtube.com/watch?v=CHZDCA6b ... r_embedded
http://www.albion-europe.com/swords/swo ... useum.aspx
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Marka, prezycja wykonania itp itd. A najważniejsze, że to są miecze na rynek krajów cywilizowanych - USA i Euro.
Powiem tak - znajomy miał. Żadnej rewelacji nie było. Są w necie filmy z cięciem świniaka tym mieczem, oraz dla porównania mieczami Janka Chodkiewicza, Szymona Chlebowskiego i pewnym wynalazkiem, nie znanego mi autora.
Powiem tak - znajomy miał. Żadnej rewelacji nie było. Są w necie filmy z cięciem świniaka tym mieczem, oraz dla porównania mieczami Janka Chodkiewicza, Szymona Chlebowskiego i pewnym wynalazkiem, nie znanego mi autora.
Jacek Sz, przesadzasz te ceny są nieco wygórowane i to bardzo nieco.
Porównaj z ofertą Cold Stell jakoś 5 -8 razy taniej.
Nie wiem jak wyglądało by porównanie tych mieczy tych dwóch firm.
Oczywiście ze są tacy ludzie co za 300 zł chcą pełen użytkowy miecz. Tego się nie da wykonać.
Za 300zł to można otrzymać tylko ozdobę ściany o ile ktoś nie ma żadnych wymagań oraz smaku.
Porównaj z ofertą Cold Stell jakoś 5 -8 razy taniej.
Nie wiem jak wyglądało by porównanie tych mieczy tych dwóch firm.
Oczywiście ze są tacy ludzie co za 300 zł chcą pełen użytkowy miecz. Tego się nie da wykonać.
Za 300zł to można otrzymać tylko ozdobę ściany o ile ktoś nie ma żadnych wymagań oraz smaku.
Pewnie masz rację ale widząc ceny pod linkiem, mora mi się uśmiechnęła, że gdzieś na świecie jest ktoś kto zarabia pieniądze, a nie jałmużnę. Moim zdaniem ładny mieczyk, cenowo powinien oscylować w granicach 1500 zł, a jakie są realia to nie wiem bo ten dział to nie moja bajka. Kilka mieczy zrobiłem ale poszło to na prezenty dla klientów. Widząc co się dzieje w naszym albo może raczej ich kraju, szczerze współczuję kolegom, którzy mają tan ciekawy fach w rękach ale niestety zmuszeni są zaniżać ceny, lub szukać pracy gdziekolwiek, tylko nie w swoim zawodzie. Takie pokrętne czasy.
Cold Stell jst produkowany w chinach. Albion w usa. CS to nei miecze , tylko rębaki do drewna. Owszem, jako takie sprawdzają sie wyśmienicie. Ale... Historyczność i wygląd nie są ich domeną.
Albion ma kilka serii mieczy. Od czysto treningowych, po rekonstrukcje mieczy muzealnych. Ich mieczom nie można zarzucić braku historyczności. Poza tym ma o niebo większy wybór niż CS.
CS prawdopodobnie są kute.
Albion to taki mercedes wśród mieczy. Po prostu, pewna marka z renomą. Wiadomo czego można sie po nich spodziewać, czyli wysokiej jakości i powtarzalności. Dla pasjonatów historii.
CSy są solidne, ale toporne. Dla pasjonatów militariów ( amerykańskich nastolatków polujących na zombie ).
Ceny - fakt albiony są drogie. I głównie płaci sie z markę. Ale gratis dostaje się stylową dębowa skrzyneczkę na miecz.
Janusz, nie martw się, japońskie opycha sie za dolary. Poza tym, chyba nie ma takiego już zawodu jak miecznik?
Albion ma kilka serii mieczy. Od czysto treningowych, po rekonstrukcje mieczy muzealnych. Ich mieczom nie można zarzucić braku historyczności. Poza tym ma o niebo większy wybór niż CS.
CS prawdopodobnie są kute.
Albion to taki mercedes wśród mieczy. Po prostu, pewna marka z renomą. Wiadomo czego można sie po nich spodziewać, czyli wysokiej jakości i powtarzalności. Dla pasjonatów historii.
CSy są solidne, ale toporne. Dla pasjonatów militariów ( amerykańskich nastolatków polujących na zombie ).
Ceny - fakt albiony są drogie. I głównie płaci sie z markę. Ale gratis dostaje się stylową dębowa skrzyneczkę na miecz.
Janusz, nie martw się, japońskie opycha sie za dolary. Poza tym, chyba nie ma takiego już zawodu jak miecznik?
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Przecież nawet wersje "delux" kowadła nie oglądały... http://www.albion-europe.com/sword-lore ... -made.aspx
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
CS jest prawdopodobnie kuty - ich fabryki w chinach kują japońszczyznę, maczety, itp tip, więc pewnie "średniowieczne" też.
Albion wycinany. Młotek widział, bo trzpienie są zaklepywane na gorąco.
Właściwości mechaniczne maja takie jak kute miecze. Zatem klienta nie obchodzi jak były robione, skoro są dobre.
Polskie myślenie... Gdyby je robić u nas, owszem , mogły by spokojnie kosztować 1k za sztukę. Ale to są miecze dla bogatych cywilizowanych odbiorców, a nie biednych Polaków.
Gdyby rynek ich nie chciał , to dawno by padli.
Do tego , albion jest zawsze katalogiem dla zamawiających. Praktycznie każdy miecz jaki robię jest na zasadzie "Panie, taki jak z albionu tylko taniej ! - Na przykład ile? - 300 ? "
Wzorce są w pełni historyczne. Stąd to wszystko.
Ps. W skrajność też nie można popadać. Kiedyś Tomek Gomoła pokazywał mi swoja jedynkę. I mówi, za 1500 za nią. Zbaraniałem.
Pss. Albiony poza treningową serią wą wszystkie standardowo wykańczane na ostro. Czyli jest to pełnoprawna broń. A to troche co innego niż "bojowe płaskowniki" dla naszych "rumcerzy".
Psss Amerykańscy kowale sprzedają kute miecze już od 300 dolarów. Więc nei jest tak źle z tą hameryką.
Albion wycinany. Młotek widział, bo trzpienie są zaklepywane na gorąco.
Właściwości mechaniczne maja takie jak kute miecze. Zatem klienta nie obchodzi jak były robione, skoro są dobre.
Polskie myślenie... Gdyby je robić u nas, owszem , mogły by spokojnie kosztować 1k za sztukę. Ale to są miecze dla bogatych cywilizowanych odbiorców, a nie biednych Polaków.
Gdyby rynek ich nie chciał , to dawno by padli.
Do tego , albion jest zawsze katalogiem dla zamawiających. Praktycznie każdy miecz jaki robię jest na zasadzie "Panie, taki jak z albionu tylko taniej ! - Na przykład ile? - 300 ? "
Wzorce są w pełni historyczne. Stąd to wszystko.
Ps. W skrajność też nie można popadać. Kiedyś Tomek Gomoła pokazywał mi swoja jedynkę. I mówi, za 1500 za nią. Zbaraniałem.
Pss. Albiony poza treningową serią wą wszystkie standardowo wykańczane na ostro. Czyli jest to pełnoprawna broń. A to troche co innego niż "bojowe płaskowniki" dla naszych "rumcerzy".
Psss Amerykańscy kowale sprzedają kute miecze już od 300 dolarów. Więc nei jest tak źle z tą hameryką.
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk