Muzyka w kuźni...

Tematy nie zawsze związane z kowalstwem

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Piter
Posty: 239
Rejestracja: 19 lip 2016, 22:26
Lokalizacja: Wólka Brzózka

Muzyka w kuźni...

Post autor: Piter » 18 paź 2017, 22:16

Zapewne wielu z was umila sobie muzyką swoją pracę.

Normalnie podczas gdy kuje sam, to używam sluchawek dousznych, podlaczonych do telefonu w kieszeni. Dodatkowo ograniczają one szkodliwe dla uszu dźwięki. Tylko ze gdy robi sie we dwóch to stwarza się taka mało elegancka sytuacja ze np mi leci muzyka a pomocnik zasuwa w zwykłych sluchawkach wygluszających.

Jak u was z tą kwestią?

Myślałem nad najzwyklejszym głosnikiem ale po jakims czasie uszy odpadną od dzwieku uderzeń.
Druga opcja to nadajnik bluetooth umożliwiający jednoczesne podłączenie kilku par słuchawek. (Drogawo wychodzi)

Moze macie jakieś mniej kosztowne rozwiązanie? :)
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: piotr1as » 19 paź 2017, 15:52

Inna opcja to stopery w uszy (1zl). Nie tłumie tak mocno jak słuchawki. Można rozmawiać.

Duszan
Posty: 70
Rejestracja: 08 sie 2016, 17:15
Lokalizacja: Niechobrz k.Rzeszowa

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: Duszan » 19 paź 2017, 16:20

Disco polo na maxa i można świat doganiać.Jest rytm.
Lecioł zając koło kuźni,jaja naprzód a on późni.

sucider
Posty: 12
Rejestracja: 25 wrz 2017, 13:58
Lokalizacja: wieruszów

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: sucider » 19 paź 2017, 19:09

zastępowanie stoperów słuchawkami dousznymi nie jest zdrowym rozwiązaniem :)
stopery w uszach i jamnik na regale, umcyk umcyk :D

Awatar użytkownika
Piter
Posty: 239
Rejestracja: 19 lip 2016, 22:26
Lokalizacja: Wólka Brzózka

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: Piter » 20 paź 2017, 15:13

Nie mowie ze muzyka w sluchawkach leci tak glosno ze glowa pęka. Mam porzadne sluchawki z "gumkami" i genialnie wygluszają otoczenie. Muzyka tylko dla smaczku przy robocie :p

No chyba ze istnieją jeszcze jakieś przeciwskazania to chętnie sie dowiem ;)
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności

sucider
Posty: 12
Rejestracja: 25 wrz 2017, 13:58
Lokalizacja: wieruszów

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: sucider » 20 paź 2017, 16:26

dzieki słuchawką dousznym dźwięk trafia bezpośrednio do ucha wewnętrznego przez co nie ma szans na rozproszenie akustyczne, na krótką metę czyli kilka - kilkanaście minut nie ma problemu ponieważ nasze ucho ma mechanizmy obronne ale już po godzinie nic nas nie chroni i dochodzi do uszkodzenia komórek słuchowy a w dalszej perspektywie poważna wada słuchu,

Awatar użytkownika
Piter
Posty: 239
Rejestracja: 19 lip 2016, 22:26
Lokalizacja: Wólka Brzózka

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: Piter » 27 paź 2017, 23:27

A ze sluchawkami nausznymi tez sytuacja ma sie tak samo?
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności

sucider
Posty: 12
Rejestracja: 25 wrz 2017, 13:58
Lokalizacja: wieruszów

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: sucider » 28 paź 2017, 11:17

nie. słuchawki nauszne są dużo zdrowsze niż douszne

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: Aries » 28 paź 2017, 14:07

Co za dziwne czasy...
Ja to przy kuciu wręcz rozkoszuję się wszelkimi dźwiękami kuźni.
Może to też taka moja przypadłość, że z podzielnością uwagi u mnie kiepsko. Albo słucham muzyki albo kuję... :)
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Awatar użytkownika
Piter
Posty: 239
Rejestracja: 19 lip 2016, 22:26
Lokalizacja: Wólka Brzózka

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: Piter » 28 paź 2017, 21:27

Aries muzyka caly klimat robi :D
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności

Leo
Posty: 2
Rejestracja: 14 lis 2017, 10:52
Lokalizacja: Kutno

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: Leo » 15 lis 2017, 11:43

A ja bez Adele nie daję rady pracować...:-)

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: Bodar » 15 lis 2017, 15:30

Leo, a jak się przedstawisz w stosownym dziale, to jeszcze lepiej się będzie Bracie Tobie pracować.

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: BANAN » 15 lis 2017, 15:47

A może siostro, kto to wie :)
Kontakt 517355290

Kowal kozak
Posty: 24
Rejestracja: 08 lis 2017, 20:30
Lokalizacja: Okolice raciborza

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: Kowal kozak » 15 lis 2017, 18:49

Może poprostu będziecie słuchać na osobnych telefonach?

denry
Posty: 4
Rejestracja: 30 lis 2017, 15:17
Lokalizacja: Gniezno

Re: Muzyka w kuźni...

Post autor: denry » 30 lis 2017, 22:08

A stosujecie takie słuchawki nakładane czy tylko douszne?

ODPOWIEDZ

Wróć do „ROZMOWY - hydepark ”