Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
No powiem Ci - z nieukrywana radością - jesteś naprawdę obiecującym (właściwie już teraz dobrym) kowalem. Jeszcze trochę, jak już porobisz sobie narzędzia, zabierzesz się za inne prace. Mam nadzieję, że zobaczymy się na niejednym konkursie kowalskim - i powiem, że miło będzie z Tobą przegrać
No i jeszcze te nowatorskie rozwiązania!
Brawo i jeszcze raz brawo!
No i jeszcze te nowatorskie rozwiązania!
Brawo i jeszcze raz brawo!
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Fajnie jak zawsze
Klej jednak do mnie nie przemawia
Klej jednak do mnie nie przemawia
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
dzięki wszystkim,
z tym klejem to tak nie wiem jak to zadziała, widziałem że Uri Hofi tak robi więc złe to nie może być... czas pokaże
z tym klejem to tak nie wiem jak to zadziała, widziałem że Uri Hofi tak robi więc złe to nie może być... czas pokaże
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
klej montażowy okazał sie pomyłką, wczoraj spróbowałem z sylikonem, bo akurat miałem w domu, zobacze jak pójdzie, jak znowu sie obluzuje, to zamówie sikaflex 11fc (to czego używa hofi) a jak to też zawiedzie to wracam do klinów. Leon miałeś racje, stawiam lemoniade xD
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Kilka Młotków obsadzalem na klej poliuretanowy ale jako dodatek do klina nie zamiast.
Nie wiem czy kwestia kleju czy klina ale nie jest źle.
Nie wiem czy kwestia kleju czy klina ale nie jest źle.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Robie kliny stalowe z zadziorami, zabijam i nic ni lata, no chyba ze drewno sie bardziej zeschnie - podstawa to dobre spasowanie
Kleju nie uzywam
Kleju nie uzywam
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
U mnie najbardziej sprawdza się drewniany klin wzdłużny +dodatkowo daję kapkę wikolu i poprzecznie dobijam klin stalowy z zadziorami. Oczywiście wcześniej ciasno spasowuje trzonek i robię nacięcie na klin drewniany.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Patrząc na ten trzonek to rodzi się jeszcze jedno pytanie, czy otwór w młotku nie jest stożkowy tylko w jedną stronę?
Nie ma o co i o co się klinować i na klej również będzie szybciej się luzować?
Nie ma o co i o co się klinować i na klej również będzie szybciej się luzować?
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
a pokazalibyście zdj takiego klina z zadziorami, bo też robiłem kliny i je nacinałem przecinakiem i wypadały...
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Klin wypada, jak drewno się zeschnie. W takim przypadku nawet zadziory w klinie nie pomogą. Jedyna rada- osadzać trzonek porządnie wysuszony.
Osobiście osadzam tak jak Leon i nie ma żadnych problemów z młotkami.
Osobiście osadzam tak jak Leon i nie ma żadnych problemów z młotkami.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
taki patencik na wbijanie obusznicy w młotek, wcześniej miałem dwie osobne podkładki, ale to działa znacznie lepiej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Fajny patent podpatrzę sobie od Ciebie
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Fajny tylko nie rozumiem po co te nakrętki...to jest regulowane ?