Siedliszcze Wilgi
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: "Warsztacik" Wilgi
No i super teraz tylko trochę wprawy i nie będziesz już palił stalą
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności
Re: "Warsztacik" Wilgi
Zastanawia mnie ostatnio do czego może służyć taki młotek . Jest to jakiś specjalny blacharski czy też coś innego . Jeszcze trochę i będzie stojaczek na młotki .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Oj dawno mnie nie było , ale nowa szkoła i w końcu to na co czekałem - praktyki . Ostatnio niestety mam mało czasu na kucie za to zrobiłem palenisko jeszcze blat i gotowe . Mam w głowie parę fajnych pomysłów lecz w pierwszej kolejności muszę zrobić taki korpus spawany (spawanie poprawiłem teraz już podstawowe umiem świetnie (jak na mnie) -pachwinowe doczołowe narożne wychodzą gładkie i z głębokim przetopem ).Zastanawia mnie jednak parę takich rzeczy jak : wyżarzanie w celu usunięcia naprężeń i późniejsza obróbka tego korpusu na frezarce ( odpowiednie kąty to kolumna wiertarko- frezarki ) . Czy waszym zdaniem możliwe jest bezpieczne wykonanie takiego korpusu bez wyżarzania oraz czy nie pęknie pod obciążeniem całość będzie prawdopodobnie zakryta dodatkowo blachą 2-3 mm . Jak sądzicie czy jest to dobry pomysł .
Dziękuje góry za pomoc.
Dziękuje góry za pomoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Jak rozumie to rama pod wiertarko-frezarke czy element maszyny?
Gdzie będzie napęd i obrabiany detal?
Jakie grubości i w czym zamierzasz frezowac?
Gdzie będzie napęd i obrabiany detal?
Jakie grubości i w czym zamierzasz frezowac?
Re: "Warsztacik" Wilgi
Tak to rama wiert.-frezarki silnik będzie zamocowany u góry podobnie jak w orginalnych maszynach (np. zx7045) prawdopodobnie 1.5/2.2kW ostatecznie 3kW . Frezy walcowo czołowe do średnicy ok.80mm z HSS przy obrotach od 100-1500 obr/min. Z powodu że podpatrywałem Wka25 stolik będzie rozwiązany tak samo i na niego dopiero krzyżowy . Gdyby było zbyt wiotkie zaleje jakimś lepiszczem od środka (zaprawa /żywica epoksydowa ) , podzespoły już mam więc muszę tylko ramę wyspawać i dorobić parę pierdółek . Zastanawiam się jednak czy nie skrócić troche tej kolumny bo jak widze frezarki to one są jednak znacznie bardziej przysadziste.
Ostatnio zmieniony 01 sie 2020, 00:31 przez Wilga, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Nie wiem na i czym ty się wzorujesz, nie znam tych maszyn. Większość frezarek, obrabiarek nawet te mniejsze jakie są w firmie w której pracuję to odlewy. Taki odlow gwarantuje dużą sztywność.
Moim zdaniem ta kolumna nie zapewni takiej sztywności a zaprawa jej nie poprawi. Jest za wysoka i za wąska.
Jak rozwiażesz temat długości wrzeciona?
Jak chcesz ustawić detal (zakładam że stalowy) o wysokości 300-400 mm na tym stole? To w zależności od pozostałych wymiar kilkaset kilogramów.
Moim zdaniem ta kolumna nie zapewni takiej sztywności a zaprawa jej nie poprawi. Jest za wysoka i za wąska.
Jak rozwiażesz temat długości wrzeciona?
Jak chcesz ustawić detal (zakładam że stalowy) o wysokości 300-400 mm na tym stole? To w zależności od pozostałych wymiar kilkaset kilogramów.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Piotr ma rację, stracisz sztywność. Pytanie, będziesz frezował jakieś wysokie elementy?
Re: "Warsztacik" Wilgi
Wysokie strasznie- nie ,to ma być maszynka głównie do nauki i przydomowych robót , a ile byście zalecali wysokości kolumny ? Ewentualnie mogę zrobić w drugiej wersji zamiast przesuwnego stołu przesuwny wrzeciennik . Docelowo maszyna bazuje na takiej jednak będzie miała mocniejszy silnik i na pewno nieskrętną głowicę . Te zaś mają kolumnę z około 10 mm ścianką żeliwną bez żeberek za to o mniejszym wymiarze niż moja planowo. i nikt się nie skarży że nie wytrzymuje i się gnie ?!
Ostatnio zmieniony 01 sie 2020, 00:31 przez Wilga, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: "Warsztacik" Wilgi
A co masz do tej maszyny? Silnik, skrzynkę przekładnia, wrzeciono?
Piszesz ze chcesz założyć frez fi 80. To musi być sztywne.
Piszesz ze chcesz założyć frez fi 80. To musi być sztywne.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Silnik , skrzynkę , śruby pociągwe ,stół materiał na kolumne, pinole ,brak jedynie zębatek i wrzeciona ale już dostane je tanio (od kolegi)..
Re: "Warsztacik" Wilgi
To zobacz ile to wszystko razem waży. To powinno stać bez kotwienia (nie pracowac).
Cóż pomysl i próbuj.
Cóż pomysl i próbuj.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Twoja kratownica na zginanie powinna być niby OK (wiercenie, frezowanie frezami palcowymi z posuwem pionowym). Niestety przy frezowaniu z posuwem poziomym, jeżeli taki zastosujesz (lewo/prawo), będą też działać na nią siły skręcające ... i w tym przypadku ta kratownica, że tak aliganciej napiszę: to organ defekacyjny.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Niestety na siły skręcające nie mam wiele pomysłów poza jednym - kratownica to u podstawy kwadrat 200x200 a u góry prostokąt 150x200 , w każdym rogu biegnie kątownik (z tyłu mniejszej grubości i wymiarów) dodatkowo co około 250 mm jest wspawana kratka ( z kątowników) spajająca całość .Podczas skręcania następuje ich przesunięcie względem siebie i z przekroju prostokątnego robi się równoległobok . Gdyby więc przeciwległe kątowniki co jakiś czas połączyć kątownikiem (mniej więcej tak <\>)w minimalny sposób zapobiegnie to skręcaniu - tak mi się zdaje nie wiem czy dobrze? Ewentualnie jeżeli przyjmę, że siły działające dążą do skręcenia, a w efekcie pochylenia kątowników pionowych mogę od podstawy pociągnąć kątownik pod skosem ale tu musiał by być jak największy kąt pochylenia go względem pionu . Ale to tylko gdybanie a co wyjdzie w praktyce nie wiadomo .
Re: "Warsztacik" Wilgi
Wilga - bez przesady (ad nie mam pomysłu na siły ściskające) - jeśli sama "kolumna" ma być sztywna i na odgięcie i na skręcanie - a jest na rzucie czworokąta (kwadratu / prostokąta) - to wystarczy ją wewnętrznie skratować tj. po przekątnej na rzucie skratowanie / stężenie winno być naprzemienne - raz między jedną parą narożników, a raz drugą
zresztą - jeśli w narożnikach wstawiłeś rurę kwadratową (jeśli mnie wzrok nie myli na szkicu) - i rury te są przyspawane do podstawy i zwieńczenia (do blach) - to z założenia masz zajebistą sztywność (zwłaszcza jeśli wzmocnisz u dołu i u góry płaskownikami
poza tym jak masz tego typu problem (skręcanie / odginanie), a i tak masz w piz....du spawania (co wcale nie jest takie dobre) - to możesz wykonać taką "kolumnę" z blachy np. 12-15 mm i zrobić z tego zamkniętą blachownicę
zresztą - jeśli w narożnikach wstawiłeś rurę kwadratową (jeśli mnie wzrok nie myli na szkicu) - i rury te są przyspawane do podstawy i zwieńczenia (do blach) - to z założenia masz zajebistą sztywność (zwłaszcza jeśli wzmocnisz u dołu i u góry płaskownikami
poza tym jak masz tego typu problem (skręcanie / odginanie), a i tak masz w piz....du spawania (co wcale nie jest takie dobre) - to możesz wykonać taką "kolumnę" z blachy np. 12-15 mm i zrobić z tego zamkniętą blachownicę