etażerka, krok po kroku

Jak się to kuje?

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Nikiel
Administrator
Posty: 2237
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:50
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Nikiel » 22 wrz 2009, 19:22

ja powiem, ze mi sie szafka od etażerki podoba bardzo i bramka:)
podoba mi sie tez krytyka Pawła:) podoba dlatego, ze nie napisal że mu sie nie podoba, tylko podal powody dla których mu sie pewne rzeczy nie podobaja.
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią :P

Awatar użytkownika
harlem
Posty: 725
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:12
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: harlem » 04 paź 2009, 22:08

Paweł, teke przybije z tobą bez najmniejszych skrupułów. Ciesze się, że zauważasz pewną niekonsekwencję, nieścisłości a nawet błedy. Potwierdzam, że spiralka zwieńczająca górę etażerki nie pasuje, jest poza tym troche oklapła. Z założenia etażerka miała być wyższa od pozostałych regałów na wino. Wydawało mi się że te 2 regały zrobiliśmy o wysokości 185cm, więc etażerkę zrobiliśmy na około 208-210cm. Po przywiezieniu na miejsce przeznaczenia odrazu zauwazyliśmy, że wszystkie te 3 mebelki są tej samej wysokości. Jak dla mnie w jednym miejscu jest trochę zbyt dużo tego metalu, ale są tez pewne względy i priorytety inwestorskie, któe zaspokoiliśmy. Tutorial miał na celu pokazanie sposobu wykonania pewnych elementów, zwrócenie uwagi na ważne etapy z całej pracy. A konstruktywną krytykę co do formy przyjmujemy z szacunkiem :) Całe szczęście że ta etażerka to nie szczyt możliwości designerskich i kunszt rzemiosła artystycznego. Wszystko przed nami.

Awatar użytkownika
Pawel.G
Posty: 354
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:37
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Pawel.G » 05 paź 2009, 02:44

spoko spoko nie zapomnę:)Harlem stwierdziłem po mojej ostatniej imprezie kowalskiej ze sam mało potrafię:) więdz co ja mogę się rozpisywać:))

Pozdrawiam serdecznie,jak po wakacjach:)

Awatar użytkownika
Spontan
Posty: 79
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Spontan » 07 lis 2009, 09:08

Pawle ostatnio zgłebiam historię sztuki.Puki co wybiórczo z powodu braku czasu :-> .Zaskoczyło mnie sklasyfikowanie dzieła chłopaków pod artdeco Z tego co się wcześniej dowiedziałem ten styl nawiązuje do motywów roslinnych i jest rozwinięciem i próbą uporządkowania nieokiełznanej secesji.Z mojego punktu widzenia.Oczywiście nie jestem historykiem sztuki ale ciekawi mnie czym się kierowałeś tak go klasyfikując :-? Twoje spostrzeżenia dotyczące tego ,że nie jesteś zadowolony ze swoich dzieł rozumiem doskonale.Chyba kazdy kto się dłuże przypatruje swoim dziełom też ma tak.Najlepiej względnie wcześnie je wysłac do klienta bo przeróbkom nie ma końca :lol:
Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży.

— Anthony de Mello

Awatar użytkownika
harlem
Posty: 725
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:12
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: harlem » 07 lis 2009, 11:37

nie chodzi tu o nieskazitelne arto nouveau czy deco tylko uzmysłowienie że nie jest to barok i późne rokokoko . . . cytując Maxa z sexmisji. To nie forum dla hisotryków sztuki.

Awatar użytkownika
Spontan
Posty: 79
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Spontan » 08 lis 2009, 18:26

Harlemie nie do ciebie kierowałem swoje spostrzeżenie lecz do Pawła bo zwyczajnie jestem ciekawy.Myślę,że tworzenie dzieł uwzględniając kryteria prądów ,czy tam nurtów w sztuce stylizując je na dzieło z danej epoki , samo rozróżnianie ich jednak jest ważne bo takowe utrudnienie wpływa wyraźnie na artystyczne walory dzieła.Nie oznacza to oczywiście,że dzieła nie klasyfikowane w dotychczas znanych epokach nie są wartościowe.Wręcz przeciwnie są z mojego punktu widzenia są wielkim wyzwaniem.Jednak skąd brac pewność że robi się coś wyjątkowego skoro nie zna się dotychczasowych dokonań wielkich twórców :roll: .Kowalstwo artystyczne jest bardzo powiązane ze sztuką już samą nazwą) co sprawia ,że jednak warto się nią zainteresować nie po to żeby się wiedzą chwalić lecz aby starać się zrozumieć czym się kierowali wielcy twórcy co chcieli wyrazić.Nie napisałem nic na temat etażerki bo sam nic podobnego nie zrobiłem więc to co bym powiedział nie ma znaczenia.Widzę ,że napewno się napracowaliście.Można by sporządzić nawet taki dział gdzie można by umieszczać linki z jakimiś ciekawymi opracowaniami dotyczącymi sztuki.Domyślam się , że nie zmuszano by ludzi w pełni już ukształtowanych estetycznie do patrzenia na te "pierdoły" sam chętnie bym sie im poprzyglądał. pozdrawiam
Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży.

— Anthony de Mello

Awatar użytkownika
harlem
Posty: 725
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:12
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: harlem » 09 lis 2009, 09:03

ale jak to bywa na forum, pozwolisz, że ja harlem, wypowiedziałem sie na ten temat, koniec kropka.

Awatar użytkownika
Spontan
Posty: 79
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Spontan » 09 lis 2009, 09:50

Naturalnie.Mam nadzieję że nie tylko ja się nie gniewam ;-)
Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży.

— Anthony de Mello

Awatar użytkownika
harlem
Posty: 725
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:12
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: harlem » 09 lis 2009, 20:38

skąd takie podejrzenie ? to jest forum i przyzwyczaj sie że nalezy wyrażać swoje niebanalne opinie, można komuś dosłodzić i można też dofasolić. wszystko według wł;asnych upodobań. Tak na marginesie musisz jednak dokładniej postudiować tę historię sztuki, nie zdradzaj się, że analizujesz powierzchownie . . . taki psztryczek, pewnie się nie gniewasz hehehee . . . 8-)

Awatar użytkownika
Spontan
Posty: 79
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Spontan » 10 lis 2009, 07:26

Znam realia jakimi rządzą się fora.Nie jest to jedyne forum w jakim jestem.
Można słodzić,krytykować lub ignorować. Przede wszystkim jednak uczyć. Najważniejsze jednak żeby się trzymać tematu jakiemu poświęcony jest dział.Taka przynajmniej jest "sugestia" w regulaminie.Istotną kwestią żeby nie udzielać rad na tematy życiowe nie związane z kowalstwem jako że każdy znas posługuje się własną głową i jeśli posiada jakis element osobowości to będzie bronił swojego stanowiska.Osobowość ,charyzma to coś ,czego nie da się zdjąć.Można starać się czasem powstrzymywać nawet pomimo wzburzenia.W życiu prywatnym zwykle gdy nie potrafię z kimś złapac płaszczyzny porozumienia to prowokuje do konfrontacji.Stąd mój nie tylko Nick. Nie wszystko jest dla wszystkich tak jak nie każdemu dane jest studiować na ASP.Może za rok :-> Wszystkie inne metody zgłebiania sztuki niż studiowanie bedą zawsze metoda pobieżną.Pstryczka nie poczułem bo jak zwykle nie trafiłeś ;-) Sam nie mam potrzeby pstrykać nikogo a sam nie lubię gdy ktoś prubuje.Proponuje żeby uchronić istniejący klimat tego forum,uszanować jego członków i nie zmuszać do czytania takich wywnętrznień.
Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży.

— Anthony de Mello

Awatar użytkownika
Nikiel
Administrator
Posty: 2237
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:50
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Nikiel » 10 lis 2009, 12:44

piękne zakończenie OT:) dalszy ewentualny ciąg rozmowy proponuję przenieść na pw.

a co do klimatu na forum to muszę powiedzieć , że święci to my nie jesteśmy i im dłużej ze sobą rozmawiamy (znajac sie tylko wirtualnie), tym wiecej nieporozumien i uprzedzen.kowal z kowalem bez piwa sie nie dogada.
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią :P

Awatar użytkownika
Salaputro
Administrator
Posty: 678
Rejestracja: 01 wrz 2009, 02:42
Lokalizacja: Mosina k/Poznania
Kontakt:

Post autor: Salaputro » 10 lis 2009, 22:17

Święte słowa panie Nikiel....

Awatar użytkownika
Pawel.G
Posty: 354
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:37
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Pawel.G » 10 lis 2009, 22:25

Mam urwanie głowy w firmie więdz dopiero teraz odpisuje:)
Spontan dziwi cie moja klasyfikacja?

Oczywiście przypisanie jakiejś pracy artystycznej stylu bądz próba jego zdefinjowania jest bardzo trudna zwarzywszy na to iż stylów i kierunków w sztuce jest dokładnie tyle ile ich twurców:) a to czym są w rzeczywistości ich prace wiedzą tylko oni.
Morzemy jedynie sprubować zinterpretować jakieś dzieło bądz jego twurcę ale będzie to zawsze tylko I wyłącznie nasza opinia często odmienna od wizj artysty
Szczegulnie tyczy się to sztuki wspułczesnej która bardziej oparta jest na koncepcji nisz na warsztacie art.
Prawdziwe Dzieło sztuki to takie które jest nim samo z siebie I nie wymaga zadnego uzasadnienia.Nie nalerzy do rzadnego kierunku bądz ruchu,tylko tworzy go!! pod swoją nazwą i swoją obecnością.

Pozatym w przypadku naszych prac kowalskich realizowanych obecnie jest to durzo trudniejsze ,wynika to z tego iż tworzymy w czasach bardzo specyficznych dla naszego fachu:)Który swego czasu był sztuką artystyczną sam w sobie a kowale artystyczni byli na równi z malarzami obrazów ,frezków.Dziś kowalstwo art. traktowane jest jako rzemiosło i by wzrosnąć do rangi wysokiej sztuki musi posiłkować się takimi elemętami jak .rzezba,grafika,malarstwo.
Z drugiej zaś strony zyjemy w czasach ogromnego natłoku informacji ,które często świadomie bądz nie są przez nas wchłaniane i stworzenie pracy która będzie klarownym wytłumaczeniem sposobu myślenia artysty często staje się niemorzliwe. Posługujemy się nieświadomie pewnego rodzaju definicjami które często sa dla naz niezrozumiałe ale tkwią głęboko w naszej podswiadomości i uwidaczniane są w naszych realizacjach.

Tak więdz stworzenie odpowiednich pytań które mogły by pomudz nam w klasyfikacji jakiegoś dzieła jest bardzo trudne,oczywiście istnieją style i okresy które jakoś zostały sklasyfikowane ale były to zupełnie inne czasy gdzie sztuka była bardziej wyrazista i definjowalna,okresy trwały dłurzej przez co artysci byli bardziej swiadomi a ich prace podparte olbrzymim doświadczeniem warsztatowym.
.Wspułczesna sztuka bo o takiej mówimy oparta jest bardziej na koncepcji gdzie liczy się sposób myślenia i interpretacji a nie umiejętności warsztatowe. Wszelkie definicje i szablony tracą znaczenie, sztuka staje się wolna pozbyta kanonów.Umiejętność subiektywnej oceny wspułczesnej sztuki wymaga nie tyle wiedzy merytorycznej co zrozumienia mechanizmów jej powstawania,zmianę sposobu myslenia i opserwacji. ASP nie nauczy cię histori sztuki ale nauczysz się tych mechanizmów i sposobu funkcjonowania co pozwoli ci na interpretację i krytykę.

Uwarzam że Harlem morze nie świadomie ale stworzył pracę którą morzna by spewnością zaliczyć do artdeco.
Oczywiście to co piszesz Spontan o tym stylu Gdzies jest bliskie prawdy I jestem wstanie nawet przytaknąc.Zresztą masz rację:)
Przeciez wymagał tego momęt w którum zaczynał powstawac ten kierunek,to uporządkowanie I okiełznanie secesji jak to ładnie nazwałeś to swego rodzaju reakcja, eksperymęt artystyczny czyli próba
Przeniesienia sztyki na deski kreślarskie I wdrarzanie projektów do produkcji,pruba zastąpienia rzemiosłato, początek wzornictwa przemysłowego!!! z prawdziwego zdarzenia I wszystkiego co z tym związane.
Biorądz jeszcze pod uwagę takie cechy jak ,czystość formy I samego przekazu,funkcja ,geometryzacja…..
Naprawdę morzna bez problemu pokusić się o przyznanie mi racji

Zresztą zobacz jak wyglądał ten styl np:w USA oraz prace wczesnego Bauhausu.Jak projektowano lampy,meble ….w pierwszej I ostatniej fazie tego okresu.
Postaraj się bardziej analizowac pracę niz przyrównywać ją do jakiś definicji.

Sory ale trochę za puzno na sprawdzenie pisowni itp

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3850
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Post autor: Grzegorz K. » 13 lis 2009, 23:14

Paweł w Twojej wypowiedzi podobają mi się najbardziej te zdania.: "Prawdziwe Dzieło sztuki to takie które jest nim samo z siebie I nie wymaga zadnego uzasadnienia." oraz "Umiejętność subiektywnej oceny wspułczesnej sztuki wymaga nie tyle wiedzy merytorycznej co zrozumienia mechanizmów jej powstawania,zmianę sposobu myslenia i opserwacji." 100% zgadzam się z tymi twierdzeniami. Sztuka jest albo jej nie ma albo ją czujesz albo nie.

Nie wypowiadałem się w tym temacie bo szczerze mówiąc sztukę bardziej czuję niż nazywam. Jeżeli moje klepanie można nazwać sztuką. Po prostu albo mi coś leży albo nie. Spontan... ton jakiego używasz może wskazywać że będziesz mieć zapędy na arcymistrza. Nie życzę ci tego.


Z partyjnym pozdrowieniem

Wasz ukochany Prezes


:-P
Obrazek

Awatar użytkownika
Spontan
Posty: 79
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:18
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Spontan » 14 lis 2009, 13:39

Pawle Dziękuję za to obszerne wyjaśnienie :-) i za wniesienie wiele do światopoglądu. :-> Mam szczerą nadzieję ,że nikt nie poczytał tego pytania za "szukanie dziury w całym" Oprócz swoich umiejętności i estetyki Paweł ma też wiedzę jak widać ogromną w głowie i cieszę się że się nią dzieli.Odpowiedź przekroczyła najśmielsze moje oczekiwania :-)
Grzegorzu postaram się tonować swoje wypowiedzi aby nie wzbudzać niesmaku.Faktycznie składam deklarację ,że nie będę wdawał się w czcze gadki.Jednocześnie wyrażam wielką nadzieję uczestniczyć w jakimś "partyjnym zjeździe" ;-) by poznać działaczy i mniej administrujących działaczy ;-) i przekonać do moich intencji.
Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży.

— Anthony de Mello

ODPOWIEDZ

Wróć do „KROK PO KROKU - tutorial”