Raising - jak po polsku ?
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Łydek nie pokazywał, ale pokazywał mankiety rękawic, technika jest ta sama. Tam się nie tyle wyciąga, co właśnie zbija materiał w przewężeniach... Zaczynasz od dość jednolitego pół-walca o takiej średnicy, jakiej średnicy będzie łydka w najszerszych miejscach, a potem ją zwężasz - dokładnie jak w rękawicach klepsydrowych.
Co do hełmu - owszem, jak zrobisz za wąski, to już dupa zbita No chyba że się odpowiednio wcześnie zorientujesz, wtedy można jeszcze odrobinę rozkloszować... Dlatego on tam co chwila mackami sprawdza, czy dobrą złapał średnicę.
Co do hełmu - owszem, jak zrobisz za wąski, to już dupa zbita No chyba że się odpowiednio wcześnie zorientujesz, wtedy można jeszcze odrobinę rozkloszować... Dlatego on tam co chwila mackami sprawdza, czy dobrą złapał średnicę.
Wracając do tematu to w złotnictwie taka technika to po prostu klepanie blach, jeśli na formach wgłębnych to czasem dla odróżnienia od klepania na formach płaskich i wypukłych mówi się o wyklepywaniu .Takie nazewnictwo spotkałem tez w literaturze :
U Giorgio Vasariego w Pamiętnikach dokładnie opisuje rzeźby ze srebra naturalnej wielkości ludzi wykonane tą techniką a także w Żywotach często takiej nazwy używa .
Również u Florowa takie nazewnictwo występuje z wyraźnym rozróżnieniem klepania i cyzelowania, odnosi się to do klepania zbroi oraz rzeźb.Jako jeden z przykładów Florow podaje statuę wolności , która jest wykonana metodą klepania z 2mm blachy miedzianej.
U Giorgio Vasariego w Pamiętnikach dokładnie opisuje rzeźby ze srebra naturalnej wielkości ludzi wykonane tą techniką a także w Żywotach często takiej nazwy używa .
Również u Florowa takie nazewnictwo występuje z wyraźnym rozróżnieniem klepania i cyzelowania, odnosi się to do klepania zbroi oraz rzeźb.Jako jeden z przykładów Florow podaje statuę wolności , która jest wykonana metodą klepania z 2mm blachy miedzianej.
I tak by było poprawnie, tyle że u nas wciąż skojarzenie jest proste: klepanie blachy = dishing czyli stukanie "od środka", przeważnie w drewnianej niecce. Na allegro często można spotkać przedmioty z opisem: głęboko wyklepane lub podobnym, a niestety nie ma to nic wspólnego z raisingowaniem, które jakby nie było jest bardziej skomplikowaną metodą.
- krzysieklup
- Posty: 325
- Rejestracja: 20 kwie 2011, 17:45
- Lokalizacja: Łapy ok.Białegostoku
- Kontakt:
Kucie to na kowadle a klepanie na klepadłach.Ja myślę ,że problem nazewnictwa wynika z braku tradycji.W zasadzie te techniki uległy niemal zapomnieniu a dzisiejsi płatnerze(bez urazy) to fachowcy w pierwszym pokoleniu uczący się głównie z książek toturiali na własnych błędach .Ja również tak się uczyłem złotnictwa a dopiero gdy uruchomiłem pracownię i zatrudniłem złotników od nich uczyłem się nazewnictwa i różnych tzw myków ułatwiających życie.Te myki to coś o czym sie nie mówi bo jest tak oczywiste ,że każdy to wie.Ale tylko w środowisku , ktoś z zewnątrz nie ma do tej wiedzy dostępu.W każdym razie kiedy zobaczyłem temat zaciekawiło mnie co to za technika ale po zapoznaniu się z treścią byłem bardzo zdziwiony w czym problem?A co do złożoności techniki to klepanie ma wiele odmian a najbardziej złożoną jest klepanie na modelach.Jest jeszcze jedna kwestia , którą może nie do końca przedstawiłem .Książki o, których pisałem znam z tłumaczenia na język Polski. tłumaczyło je trzech różnych tłumaczy i skoro wszyscy oni jako odpowiednika włoskiej , łacińskiej i rosyjskiej nazwy użyli właśnie słowa klepanie to znaczy ,że jest to poprawne tłumaczenie.Wiem ,że słowniki internetowe są tu ułomne ale warsztat tłumacza to coś więcej niż google.
To jest prawda, każdy płatnerz uczy się sam, nie ma kierunku w szkole, nie ma cechu itd. Brakuje więc wzorców do powielenia - skąd więc znać odpowiednie słownictwo?yakiba pisze:Ja myślę ,że problem nazewnictwa wynika z braku tradycji.W zasadzie te techniki uległy niemal zapomnieniu a dzisiejsi płatnerze(bez urazy) to fachowcy w pierwszym pokoleniu uczący się głównie z książek toturiali na własnych błędach
klepanie ,klepanie...klepać można też biedę, wacka lub żonę po tyłku
aby zrobić przykladowo dzbanek można go wykonać z wielu elementów klepanych/kutych i zespolonych lub wyklepać/wykuć go z jednego kawalka - i o ten aspekt tu idzie ...u nas i to i to to klepanie/kucie ....to tak jakby wszystkie typy nadwozia samochodu nazywać tak samo
probuje też się to nazywać "repusem wgłębnym 3 rodzaju" lub "repusem antyklastycznym" (od ang. anticlastic raising ...podkreślę ,że mowa o RAISING nie REPOUSSING ! ) ... repusowanie opiera sie na odmiennych zasadach niż klepanie ...o kuciu na gorąco nie wspominając - choć można repusować na gorąco
...osobiscie konsekwentnie bedę "raisingował"
aby zrobić przykladowo dzbanek można go wykonać z wielu elementów klepanych/kutych i zespolonych lub wyklepać/wykuć go z jednego kawalka - i o ten aspekt tu idzie ...u nas i to i to to klepanie/kucie ....to tak jakby wszystkie typy nadwozia samochodu nazywać tak samo
probuje też się to nazywać "repusem wgłębnym 3 rodzaju" lub "repusem antyklastycznym" (od ang. anticlastic raising ...podkreślę ,że mowa o RAISING nie REPOUSSING ! ) ... repusowanie opiera sie na odmiennych zasadach niż klepanie ...o kuciu na gorąco nie wspominając - choć można repusować na gorąco
...osobiscie konsekwentnie bedę "raisingował"
http://youtu.be/COifhkwxur8
http://youtu.be/ZsiNCOKU8EA
http://youtu.be/YIspslYoYHY
tu wklejam filmiki z jutube Erica Dube
http://youtu.be/ZsiNCOKU8EA
http://youtu.be/YIspslYoYHY
tu wklejam filmiki z jutube Erica Dube