Jak zrobić taki krzyż tradycyjnymi metodami?

Zapomniane techniki i narzędzia, tradycyjne wyroby

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Lucius Ebola
Posty: 159
Rejestracja: 01 wrz 2009, 22:54
Lokalizacja: Lyefjell, Norwegia
Kontakt:

Jak zrobić taki krzyż tradycyjnymi metodami?

Post autor: Lucius Ebola » 18 wrz 2009, 22:40

Kombinowałem jak zrobić krzyż "drzewo życia" tradycyjnymi metodami.

(sorry za rysunki)

Obrazek Obrazek


Rysunek jest nieco inny od tego, co zamierzałem - gałęzie - poprzeczki i górnego ramienia miały się przeplatać jak warkocz, każdy listek miał mieć osobną gałązkę (tzn. dolne ramię miało być jednym prętem, a każde z górnych po 3 pręty przeplatane).

Wziąłem pręty kwadratowe 1/4 cala (koło 6 mm, ale nie dokładnie - stare niemieckie pręty z okien, to i wymiar nietypowy) i skuwałem, i kombinowałem. Raz zacząłem od listków - wziąłem 9 prętów z gotowymi listkami - nie zgrzały się, tylko rozlazły (drutem związałem i chyba dlatego), potem najpierw zgrzewałem pręty, a później robiłem listki - przy zgrzewaniu pręty się wyciągnęły i były za cienkie - urywały się przy nasadzie.
Zatem proszę o radę - jak byście to zrobili?
Wariant z gałązkami - warkoczem i taki, jak na rysunku, jeśli można prosić.

I jak już przy krzyżach jesteśmy - jak zrobić celtycki?

Obrazek Obrazek

Chodzi mi o metodę w miarę tradycyjną (bez spawarki, ew. do złapania elementów przed zgrzewaniem dla ułatwienia i bez frezowania itp).

Awatar użytkownika
Nikiel
Administrator
Posty: 2237
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:50
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Nikiel » 19 wrz 2009, 00:45

delikatnie zanitowac . bez łbów. i zgrzac, albo bez zgrzewania ale za to z ladnymi nitami.
przy celtyckim pokusilbym sie o przewlekanie kola przez krzyz:)
krzyzyk z listkami bym porozcinal 3 plaskowniczki na 3 i by wyszlo 9 listkow, potem bym to delikatnie znitowal i zgrzal z dolnym ramieniem krzyza.
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią :P

Awatar użytkownika
wat93
Administrator
Posty: 1425
Rejestracja: 28 sie 2009, 12:02
Lokalizacja: Jarocin
Kontakt:

Post autor: wat93 » 19 wrz 2009, 11:12

do celta mozna donitowac kolo przeplatajac je. a drzewo zycia...

wiec tak... najpier porobic listki. pozniej pozgrzewac je tak jak Marek Aspery (tak wiem jest to wyzwanie ale zgrzanie st3 naprawde nie jest trudne przy dobrym ogniu) latwiej bedzie z 4 listkami na ramieniu pewnie :P pozniej zgrzac wszystkie 4 ramoina razem porozginac i powinno wyjsc. tylko trzeba przy zgrzewaniu uwazac zeby sie nie zepsulo :P

Awatar użytkownika
Pawel.G
Posty: 354
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:37
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Pawel.G » 19 wrz 2009, 13:07

Niewiem czy o taki ci chodziło?ale myślę ze jestem blisko:)
wersja chyba taka jaka prubowałeś sam wykonać?

Obrazek

Ja osobiście bym to zrobił zgrzewając wszystkie elemęty razem i wyplutł potem ramiona w warkocz.

Na samum początku robimy rysunek w skali1:1 pomorze nam to w uzyskaniu dobrych proporcji i wymierzeniu materialu potrzebnego na wykonanie pracy.

odcinek"A" -z tego zrobimy listek (im wiekszy rtm listek będzie większy i smuklejszy)
"B" -ramie boczne krzyza które będziemy zaplatać(morzesz wczesniej sobie wyciągnąć trzy prety dokładnie je zmierzyć a potem zapleść w warkocz dzieki czemu dowiesz sie ile materialu będzie potrzeba na ramie danej wielkośći)
"C" -to bedzie noga i czesc zgrzewana (musi byc krutsza bo w czasie zgrzewania dość znacznie sie wydlurzy)

OK mamy juz mniej więcej wszystko wyliczone więc tniemy materiał na 9 takich samych kawałków.



-zaczynamy od szpica "A" (postaraj sie go zrobic jak najkrutszy)
-odsadzamy materiał z którego zrobimy listek "B"
-teraz wyciągamy odcinek na szparogu lub krawędzi kowadła z którego bedzie zaplecione ramie(pierw na kwadrat potem tempimy krawędzie i wychodzi nam przekruj okrągły)"C"
-na koncu rozklepujemy listek i go formujemy"D"
wszystkie operacje powtarzamy 9 razy:)
-teraz wszystko skadamy w pakiet 3x3 i związujemy drutem stalowym lub ściskamy opaską chydrałliczną."E"

Pamietaj by przed złorzeniem wszystkiego do kupy dokładnie dopasowac i oczyścić powieszchnie które bedą zgrzewane(najlepiej szczotką drycianą)

-teraz pakiecik wkładamy do dobrze nagrzanego paleniska i grzejemy
-jak juz sie podgrzeje wyciągamy go i zasypujemy Boraksem i ponownie wkładamy do ognia
-jak juz osiągnie odpowiednią temperaturę(prawdopodobnie bedą lekko iskrzyc druty którymi związałeś pakiet) wyciągamy calość na kowadło i energicznymi uderzeniami młotka sklepujemy całość.

(uderzac zacznij od początku pakietu kierując sie w stronę gdzie masz druty)
-formujemy ładną nogę krzyzyka i po rozgięciu ramion ładnie je wypltamy:)

Na sam koniec wyplecione ramiona morzna lekko spłaszczyć gładzikiem.Obrazek
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2009, 17:57 przez Pawel.G, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
wat93
Administrator
Posty: 1425
Rejestracja: 28 sie 2009, 12:02
Lokalizacja: Jarocin
Kontakt:

Post autor: wat93 » 19 wrz 2009, 14:01

:shock: :shock: :shock: rzesnik z Ciebie to mlo powiedziane... :shock: :shock: :shock:

Awatar użytkownika
Pawel.G
Posty: 354
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:37
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Pawel.G » 19 wrz 2009, 14:08

KTO :)

Awatar użytkownika
wat93
Administrator
Posty: 1425
Rejestracja: 28 sie 2009, 12:02
Lokalizacja: Jarocin
Kontakt:

Post autor: wat93 » 19 wrz 2009, 17:14

Ty Pawle. Ty! naprawde super przedstawienie sprawy :D

Robert W.
Posty: 547
Rejestracja: 28 sie 2009, 20:01
Lokalizacja: Góral z Pienin

Post autor: Robert W. » 19 wrz 2009, 20:05

Paweł pięknie to przedstawiłeś kopara opada dobry rysunek to podstawa sukcesu,ja mam wszystko w głowie i nie zawsze potrafię przelać to na papier i w tym cały problem :-(

ja będę za niedługo robił krzyż prawosławny z kwiatami lilii,główny materiał to rura 1 cal dostarczona przez klientkę podobno ze stoczni gdańskiej gdzie jej św.pamięci mąż pracował jako spawacz ,dlatego zastrzeżenie aby ją wykorzystać.

Lucius Ebola
Posty: 159
Rejestracja: 01 wrz 2009, 22:54
Lokalizacja: Lyefjell, Norwegia
Kontakt:

Post autor: Lucius Ebola » 19 wrz 2009, 22:59

edit: bo za dużo wazeliny było.

W tym rysunku, którego nie ma dokładnie o to chodziło, Paweł - dzięki, wielkie dzięki!

"(morzesz wczesniej sobie wyciągnąć trzy prety dokładnie je zmierzyć a potem zapleść w warkocz dzieki czemu dowiesz sie ile materialu będzie potrzeba na ramie danej wielkośći)" - krzyż miał być mały, więc nie ma co ćwiczyć na prętach - jak chcę zbadać ile materiału potrzeba to lepię model z plasteliny - stary kowal mi ten myk zdradził i jest to pomocne, choć trzeba pewien margines zostawić.
A co to jest opaska hydrauliczna? Takie coś do zaciskania węży na rurkach, jo?

Jak mi się w drutach rozłaziło to wymyśliłem, żeby to wsadzić w opaski z płaskowników skręconych na śruby tzn. 2 płaskie blachy z otworami na śruby na brzegach, trochę szersze niż pakiet i skręcone. Jedna obejma by ściągała w pionie, druga w poziomie. Jak nie wiadomo o co chodzi, to narysuję, bo z tego opisu można nie skubnąć.

A co do rysowania to ja mam taki sam problem jak Row - wymyślić, spoko, ale narysować - ała...

Aha, a taki jak na moim rysunku (ramiona całe, a nie plecione z osobnych prętów) to jak zrobić? 9 prętów, jak do poprzedniego, tylko skuć po 3 sztuki osobno i dopiero wszystkie razem?

Awatar użytkownika
Pawel.G
Posty: 354
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:37
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Pawel.G » 20 wrz 2009, 14:35

Dzięki za ten "Edit" :)

Plastelina to dobry patent sam go czasem stosuje ale przy takich projektach raczej wolę zrobic test na precie.
Popierwsze zawsze to jakiś trening:)a przy takim wyplocie odrazu bedziesz wiedział jak sie za niego zabrac przy robieniu juz tej wlaściwej pracy.(i nie bedziesz bez celu kombinował i grzał materiału po naście razy).

PS:durzym ułatwieniem przy robieniu warkocza jest palnik:)jak bedziesz grzał punktowo i pare milimetrów ponizej gięcia,morzna zrobic bardzo ciasny splot.
Ale palnik to palnik:)

Apropo tych opasek!!tak chodzi mi o taką do węrzy ze srubą lub starsze wersje z zawleczką:)
niema sęsu bawić sie z robieniem jakis klamr ze srubami itp:szkoda zachodu! opaska sie sprawdza i jest na tyle cienka ze nie przeszkasza w grzaniu,puzniej w sklepaniu ,i nie odbiera za durzo ciepła:)

Awatar użytkownika
Pawel.G
Posty: 354
Rejestracja: 28 sie 2009, 21:37
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Post autor: Pawel.G » 20 wrz 2009, 15:17

Wsumie jak sie juz tak bawimy to morzna to zrobić i tak:)Jednym elemętem owijamy cały pakiet.


Obrazek

Albo zakuc klamrą.
Sprawdz sobie jeszcze tych chłopaków Brazeal Brothers (Brian Brazeal) z USA goście zajmują sie głównie narzędziami ale robiątesz fajne osmiorniczki i swieczniki właśnie wten sposób.Znajdziesz ich na Myspace.com w moich znajomych.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2009, 16:15 przez Pawel.G, łącznie zmieniany 1 raz.

Robert W.
Posty: 547
Rejestracja: 28 sie 2009, 20:01
Lokalizacja: Góral z Pienin

Post autor: Robert W. » 20 wrz 2009, 16:04

niezły patent z tymi łączeniami,podoba mi się czapla z pałkami wodnymi ciekawie zrobiona przez tych gości :mrgreen: Paweł na pewno znasz więcej ciekawych stron to zapodaj na forum :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Wróć do „KOWALSTWO TRADYCYJNE - traditional blacksmithing”