zgrzewanie liści - prawie jak Aspery ;)
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
zgrzewanie liści - prawie jak Aspery ;)
na ju tiu bie jest filmik ja Mark Aspery sobie klei listki.
okazuje się, że trudniej jest listki wykuć, niż je zgrzewać ze sobą:)
zgrzewanie to nie problem, problemem jest utrzymanie listków kleszczami w odpowiednim ułożeniu. pierwsze 2 skleiły się ino mig, śliczne łączenie, którego nie trzeba obrabiać . trzeci, skubany uciekał mi z kleszczy i skakał po kuźni .
wpadłem na pomysł, żeby przywiązać go drutem i się zgrzało , ale wygląda to teraz tak:
BLE! odradzam owijanie druta na zgrzewie i w jego bezpośredniej okolicy, bo potem takie syfy zostają.
pytacie po co bawić się w zgrzewanie , jak można pospawać?
nie mam spawary:/
okazuje się, że trudniej jest listki wykuć, niż je zgrzewać ze sobą:)
zgrzewanie to nie problem, problemem jest utrzymanie listków kleszczami w odpowiednim ułożeniu. pierwsze 2 skleiły się ino mig, śliczne łączenie, którego nie trzeba obrabiać . trzeci, skubany uciekał mi z kleszczy i skakał po kuźni .
wpadłem na pomysł, żeby przywiązać go drutem i się zgrzało , ale wygląda to teraz tak:
BLE! odradzam owijanie druta na zgrzewie i w jego bezpośredniej okolicy, bo potem takie syfy zostają.
pytacie po co bawić się w zgrzewanie , jak można pospawać?
nie mam spawary:/
- Salaputro
- Administrator
- Posty: 678
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 02:42
- Lokalizacja: Mosina k/Poznania
- Kontakt:
Nikielku - zgrzewanie zamiast spawania w pewnych sytuacjach jest o wiele mniej pracochłonne - na przykładzie filmiku Aspery'ego , o którym wspomniałeś jest to dobrze widoczne - pod koniec zgrzewania gdy gałązka ma już dużo liści - to tradycyjnie spawając byłoby ciężko obrobić spawy do odpowiedniej czystości...
Jak kto umie dobrze zgrzewać to szybko idzie...
Jak kto umie dobrze zgrzewać to szybko idzie...
Dokładnie!
Ja też poćwiczyłem ostatnio szwejsowanie i też myśle że czasem to może być szybciej niz migomatem - nic nie ma do szlifowania. Przyznam się że tak samo wziąłem sie to pod wpływem filmu Marka Aspery'ego.
Najtrudniej to upilnować to wszystko jak zjeżdża z kowadła, ale to na pewno kwestia wprawy. Najbardziej w tym filmie podoba mi sie jak gościu szarfuje końcówki, szybko i skutecznie.
A ja jako topnika używam białego piasku - taki bardzo drobniutki z lasu.
Ja też poćwiczyłem ostatnio szwejsowanie i też myśle że czasem to może być szybciej niz migomatem - nic nie ma do szlifowania. Przyznam się że tak samo wziąłem sie to pod wpływem filmu Marka Aspery'ego.
Najtrudniej to upilnować to wszystko jak zjeżdża z kowadła, ale to na pewno kwestia wprawy. Najbardziej w tym filmie podoba mi sie jak gościu szarfuje końcówki, szybko i skutecznie.
A ja jako topnika używam białego piasku - taki bardzo drobniutki z lasu.
"kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać"
ja kupuje na allegro nie wiem czy to turecki ale dobry na mrówki
KOWALSTWO MOJA PASJA MÓJ SPOSÓB NA ŻYCIE
http://www.youtube.com/watch?v=9XGe0fDWWes
http://www.youtube.com/watch?v=9UA1kF9RKPs
http://www.youtube.com/watch?v=9XGe0fDWWes
http://www.youtube.com/watch?v=9UA1kF9RKPs
Ostatnio w tak zwanym międzyczasie skleiłem taką gałązkę, ot tak na próbę.
Nikiel a jakbyś zgrzewał dwa listki w układzie -- a nie = ,a potem składał na pół i zgrzewał znowu? Tak robił Aspery. Ja też tą metodą właśnie działałem, bez problemu, nic nie ucieka ani jednego spawu nie powtarzałem. Więcej jest zgrzewania ale łatwiej wszystko utrzymać na miejscu.
Jak w ogóle oceniacie moją dłubaninę?
Nikiel a jakbyś zgrzewał dwa listki w układzie -- a nie = ,a potem składał na pół i zgrzewał znowu? Tak robił Aspery. Ja też tą metodą właśnie działałem, bez problemu, nic nie ucieka ani jednego spawu nie powtarzałem. Więcej jest zgrzewania ale łatwiej wszystko utrzymać na miejscu.
Jak w ogóle oceniacie moją dłubaninę?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać"
Stell wiesz migomacio to podstawa, mam też tiga i elektrodę. Ale taka zeszwejsowana gałązka to bajer. Strasznie się jaram szwejsowaniem i kombinuję jakby tu więcej rzeczy robić ta techniką. Poza tym nie lubię szlifować, wiesz ile razy już byłem u okulisty z opiłkiem? A tutaj czysta kowalska robota.
Wszebądzie grzeję materiał do takiej temperatury że kolor staje się biały z niebieskawą poświatą. To jest ten moment kiedy zaczyna razić w oczy, niektórzy też piszą oślepiająco biały. Piasek sypię w palenisko nie wyjmując materiału, kilka szczypt centralnie na same szarfy (zarobione końcówki) w momencie jak już prawie materiał się topi. Piasek topi sie od razu i chroni materiał przed utlenianiem. Dodatkowo chłodzi powierzchnię metalu i pozwala mu nagrzać sie bardziej również wewnątrz a nie tylko na powierzchni.
Wszebądzie grzeję materiał do takiej temperatury że kolor staje się biały z niebieskawą poświatą. To jest ten moment kiedy zaczyna razić w oczy, niektórzy też piszą oślepiająco biały. Piasek sypię w palenisko nie wyjmując materiału, kilka szczypt centralnie na same szarfy (zarobione końcówki) w momencie jak już prawie materiał się topi. Piasek topi sie od razu i chroni materiał przed utlenianiem. Dodatkowo chłodzi powierzchnię metalu i pozwala mu nagrzać sie bardziej również wewnątrz a nie tylko na powierzchni.
"kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać"
super jak najwięcej takiej roboty dzięki temu tradycyjne kowalstwo nie zaginie
KOWALSTWO MOJA PASJA MÓJ SPOSÓB NA ŻYCIE
http://www.youtube.com/watch?v=9XGe0fDWWes
http://www.youtube.com/watch?v=9UA1kF9RKPs
http://www.youtube.com/watch?v=9XGe0fDWWes
http://www.youtube.com/watch?v=9UA1kF9RKPs
Witam Serdecznie
filmik odnośnie łączenia elementów z liściem w tle...miłego oglądania.
http://www.youtube.com/watch?v=dXiideiZnZg
filmik odnośnie łączenia elementów z liściem w tle...miłego oglądania.
http://www.youtube.com/watch?v=dXiideiZnZg
RUMBLE IN THE ANVIL