Kucie żelaza meteorytowego...
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Kucie żelaza meteorytowego...
Czy ktoś z was kuł kiedyś meteoryt?
Nad dostępem jeszcze nie pracowałem.
Na allegro widziałem oferty. Pytanie czy sprzedają autentyki
Obserwowałem to co robił Krzysztof, ale nie do końca widziałem czy coś z tego wyszło.
Dłubał się z tym strasznie.
Teoretycznie wiem co powinno się zrobić z takim materiałem.
Tyle tylko, że teoria to jedno a zrobić to może być i drugie.
Na razie rozpoznaję temat.
Marcin
Na allegro widziałem oferty. Pytanie czy sprzedają autentyki
Obserwowałem to co robił Krzysztof, ale nie do końca widziałem czy coś z tego wyszło.
Dłubał się z tym strasznie.
Teoretycznie wiem co powinno się zrobić z takim materiałem.
Tyle tylko, że teoria to jedno a zrobić to może być i drugie.
Na razie rozpoznaję temat.
Marcin
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6487
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Gdybyś dostał do przekucia okruchy, które łatwiej było zgubić w palenisku niż utrzymać w kleszczach, to też byś się dłubał . Z większym kawałkiem poszło całkiem składnie. W efekcie końcowym powstał z tego chyba w sobotę damast z łańcucha z wkładką z żelaza meteorytowego, ale coś więcej mógłby o tym napisać benek316.emem pisze: Obserwowałem to co robił Krzysztof, ale nie do końca widziałem czy coś z tego wyszło.
Dłubał się z tym strasznie.
Kontakt 517355290