1% daniny na stowarzyszenie zamiast darmozjadom.
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
1% daniny na stowarzyszenie zamiast darmozjadom.
Proponuję przekazywanie 1% podatku na rzecz naszego stowarzyszenia. Pytanie kiedy będzie taka ewentualność i czy tym posunięciem nie zrobimy sobie kłopotów organizacyjnych
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
- sid22kudlaty
- Posty: 58
- Rejestracja: 28 sie 2009, 21:53
- Lokalizacja: Bratkowice
Grzesiu - z 1% to nie takie proste jak sie wydaje. tez u nas w TMZB chcielismy tak zrobic, ale okazuje sie ze jest przy tym masa roboty dodatkowej od strony ksiegowania, trzeba dokladnie okreslic na co te pieniadze pojda (o ile w ogole da sie to podciagac pod zasady przekazywania tego 1%) i potem tego pilnowac, wysylac potem wszystkie papiery do kontroli i w ogole. My wymieklismy bo zyski sa niemiarodajne w porownaniu do masy dodatkowej roboty.
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
- Agnieszka Pasek
- Posty: 132
- Rejestracja: 29 sie 2009, 09:06
- Lokalizacja: sanok
Aby Stowarzyszenie mogło ubiegać się o 1% podatku najpierw musi stać się Organizacją Pożytku Publicznego-co jest bardzo trudne i należy się wówczas bardzo dokładnie rozliczać
=Cała masa papierkologi.
Pamiętajmy też ,że to nie jest 1% więcej z naszego podatku ale 1% z naszego podatku który z bólem płacimy zastanawiając się czemu bezyna jest taka droga i wciąż mamy ,,kratery,, w jezdni...
=Cała masa papierkologi.
Pamiętajmy też ,że to nie jest 1% więcej z naszego podatku ale 1% z naszego podatku który z bólem płacimy zastanawiając się czemu bezyna jest taka droga i wciąż mamy ,,kratery,, w jezdni...
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Hej. Artur, ja się za to nie wezmę. Jeżeli masz na to czas to udostępnię dokumentację z KRS, mogę pomóc zmienić statut itd. Nie poprowadzę jednak księgowości. Nie starczy mi na to czasu Się nie znam się na tym zwyczajnie.
Pieniądze skomplikują całą sprawę i rozsadzą stowarzyszenie. Jakby coś poszło nie tak to po tyłku dostał by Administrator Prezes, Administrator Salaputro i Administrator Nikiel.
Ja ze swojej strony nie chcę za działalność w stowarzyszeniu mieć złamanej kopiejki. Będą pieniądze, będą kłótnie, będzie zarzucanie zarządowi prywaty.
Pieniądze skomplikują całą sprawę i rozsadzą stowarzyszenie. Jakby coś poszło nie tak to po tyłku dostał by Administrator Prezes, Administrator Salaputro i Administrator Nikiel.
Ja ze swojej strony nie chcę za działalność w stowarzyszeniu mieć złamanej kopiejki. Będą pieniądze, będą kłótnie, będzie zarzucanie zarządowi prywaty.
nie wydaje mi się, żebyśmy kłócili się o kasę:) jak się ustala jasne zasady, to takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Ja sie bardziej zastanawiam, co byśmy z taką kasą zrobili:P
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk