Pierwsza zabawka Mauryca
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Pierwsza zabawka Mauryca
http://img836.imageshack.us/img836/2329/dsc00852e.jpg
wykuty, obsadzony i oprawiony przeze mnie mój pierwszy nożyk kuty ze stali narzędziowej ST-3, zahartowany (pokruszył sie jak ebonit, miał być o 5 cm dłuższy) i trzykrotnie odpuszczony... jakoś sie trzyma, można nim rzucać, ale nie do tego służy.
rękojeść obrabiana szlifierką, opalona zapalniczką i wytarzana w popiele, a następnie pokryta woskiem pszczelim. pochewka z utwardzanej własnoręcznie skóry. głownia wciśnięta w rękojeść, trzyma się poprzez namoczoną skórę.
zapalniczka dodana dla porównania.
wybaczcie jakość, nie mam w tej chwili dostepu do cyfrówki.
kolejne zdjęcia bede wstawiał niedługo, pozdrawiam
wykuty, obsadzony i oprawiony przeze mnie mój pierwszy nożyk kuty ze stali narzędziowej ST-3, zahartowany (pokruszył sie jak ebonit, miał być o 5 cm dłuższy) i trzykrotnie odpuszczony... jakoś sie trzyma, można nim rzucać, ale nie do tego służy.
rękojeść obrabiana szlifierką, opalona zapalniczką i wytarzana w popiele, a następnie pokryta woskiem pszczelim. pochewka z utwardzanej własnoręcznie skóry. głownia wciśnięta w rękojeść, trzyma się poprzez namoczoną skórę.
zapalniczka dodana dla porównania.
wybaczcie jakość, nie mam w tej chwili dostepu do cyfrówki.
kolejne zdjęcia bede wstawiał niedługo, pozdrawiam
Trolu by powiedział, że to gównolit:) czyli miękkie i na pewno nie narzędziowe. st3 ma węgla w sobie tyle co kot napłakał i się raczej nie hartuje, a jak to jeszcze 3 razy odpuściłeś to powinno być jak plastelina:)
Chociaż jak się utwardziło to może nie było st3 a jak pękło to na pewno nie było st3
czy się podoba? szczerze mówiąc to nie. nie podoba mi się więzienna oprawa. nóż nie ma linii i jest nie przyjazny dla oka (odczucia subiektywne). Ważne jednak, że nóż jest kuty:) a to mi się bardzo podoba.
Chociaż jak się utwardziło to może nie było st3 a jak pękło to na pewno nie było st3
czy się podoba? szczerze mówiąc to nie. nie podoba mi się więzienna oprawa. nóż nie ma linii i jest nie przyjazny dla oka (odczucia subiektywne). Ważne jednak, że nóż jest kuty:) a to mi się bardzo podoba.
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
dzięki wielkie za opinię. szczerze mówiąc, to ja sie na tych technicznych aspektach jeszcze niezbyt znam, większość tego, co robie to raczej eksperyment i 'a może sie uda' i naprawde nie wiem co to za stal. w każdym razie jak delikatnie na zimno równałem ostrze maleńkim młoteczkiem, to pokruszyło sie jak dosłownie krakers xD
co do rękojeści, to łamie linię noża nie bez powodu- chciałem, żeby idealnie leżało mi w dłoni podczas wszelkich czynności.
podsumowując, dołączyłem do tego forum, żeby podłapać troche teorii i poznać niezależne opinie i rady ludzi, którzy w tym siedzą od dawna i mają doświadczenie. ^^
w tym tygodniu może jeszcze kilka sprzętów powstanie, to zamieszczę zdjątka do oceny.
co do rękojeści, to łamie linię noża nie bez powodu- chciałem, żeby idealnie leżało mi w dłoni podczas wszelkich czynności.
podsumowując, dołączyłem do tego forum, żeby podłapać troche teorii i poznać niezależne opinie i rady ludzi, którzy w tym siedzą od dawna i mają doświadczenie. ^^
w tym tygodniu może jeszcze kilka sprzętów powstanie, to zamieszczę zdjątka do oceny.
Pooglądaj prace innych ( w temacie nożownictwa) i poczytaj również uwagi. To jest ważne ;] również zajrzyj do ABC i tutków tam jest chyba parę informacji o nożach.
Odnośnie noża to jest taki: toporny ;] ale przynajmniej osadzony moje pierwsze leżą sobie nie osadzone bo uważałem, że nie ma sensu oprawiać "gówna" :-P
3maj się nie poddawaj a będzie znacznie lepiej :-)
Odnośnie noża to jest taki: toporny ;] ale przynajmniej osadzony moje pierwsze leżą sobie nie osadzone bo uważałem, że nie ma sensu oprawiać "gówna" :-P
3maj się nie poddawaj a będzie znacznie lepiej :-)