Wykułem już pare kleszczy i zamierzam jeszcze wiele ich stworzyć. Dla mnie to super nauka, a przyda się ich na pewno dużo.
Pierwsze do trzymania np. blanka prostopadle do kowadła.
A te jeszcze nie skończone. Zamierzam podszkolić się na nich w zgrzewaniu... Pierwsze nie wyszły. wydaje mi się, że zbyt niezdecydowanie wykonywałem kolejne ruchy.
Drugie za to zgrzało się ładnie

Pozwoli mi to zaoszczedzić sporo czasu.
A tutaj uchwyt do włazu który właśnie dzisiaj robiliśmy, o który poprosił mnie tata.
Część wtopiona w beton to pręt fi 10 końcami wydłużany w płaskownik po środku uformowany kwadrat i skręcony. Całość ukształtowana w omegę.
Uchwyt okrągły z pręta kwadrat 12x12 skręcony. Jeden koniec przekuty na płasko drugi zaokrąglony-probowałem zgrzać ale nie wyszło...