Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Zdjęcia naszych prac

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: piotr1as » 30 wrz 2017, 19:10

Witam
Postanowiłem założyć nowy wątek w dziale galeria aby umieszczać tu co jakiś czas próby wykonania czegoś a jednocześnie nie umieszczać wszystkiego w dziale moja kuźnia. W dziale moja kuźnia dodawał będę zdjęcia wykonanych narzędzi tu inne prace.
Na początek pierwsze próby wykonania pochwytu poręczy do domu.
Materiał wyjściowy płaskownik profilowany 50x14 długość 3000.
Koniec pocieniony, przekuty na szerszy i wygięty.
porecz3r.jpg
porecz2r.jpg
Wspornik do pochwytu wykonany z pręta 16 kwadrat.
porecz 1r.jpg
Małe podsumowanie pierwszego etapu prac.
Dobrze nawet dla dwóch łuków spróbować wykonać jakiś szablon do gięcia. Wykonanie dwóch identycznych zakończeń "z reki" nie jest takie proste i wymaga dużo kombinacji.

Następne prace spawanie mocowań do ściany i wykonanie maskownic kotw oraz montaż, połączenie pochwytu ze wspornikami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: Aries » 01 paź 2017, 14:57

Miło popatrzeć na czysto kowalskie prace. Już mi te wszystkie noże zbrzydły...
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

graffic

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: graffic » 01 paź 2017, 20:01

Aries :mrgreen:

Awatar użytkownika
Piter
Posty: 239
Rejestracja: 19 lip 2016, 22:26
Lokalizacja: Wólka Brzózka

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: Piter » 06 paź 2017, 13:37

Nóż o ile kuty to jak najbardziej praca kowalska :facepalm:


A zależy co kogo kręci. Mnie np nie interesuje kowalstwo od strony czysto artystycznej... ;)
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: Aries » 06 paź 2017, 17:27

Piter pisze:Nóż o ile kuty to jak najbardziej praca kowalska
Masz rację....ale na forum, jak pewnie zauważyłeś, mało ostatnio innych prac niż noże. Oczywiście to nie wina nożowników ;)
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: piotr1as » 06 paź 2017, 17:56

Zapewne większość z nas wykonało lub wykona jakiś nóż.
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z kowalstwem i w wątku tym mam nadzieję znajdą się różne prace o ile czas i umiejętności pozwolą, jeszcze większa część prac nie zostanie pokazana z troski o zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie czytających.

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: piotr1as » 07 paź 2017, 15:49

A to przykład zdjęcia którym nie ma co się chwalić.
Przykra ale cenna lekcja.
Stal fi 20 ze sprężyny amortyzatora.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

graffic

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: graffic » 07 paź 2017, 16:11

przehartowane

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: Aries » 07 paź 2017, 21:38

Takie sprężyny szybko sie hartują. Ja gdy robię jakieś narzędzia z tego typu materiału, nie hartuję wcale - zostawiam do wystygnięcia na powietrzu.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Remington
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Gdynia

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: Remington » 07 paź 2017, 22:05

Nie ma czym się chwalić, ale jest co pokazać, bo to bardzo cenna fotka dla uczących się fachu. Napisz jeszcze w czym hartowane i jak odpuszczane, co by inni tych samych błędów nie popełniali.

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: piotr1as » 07 paź 2017, 23:39

Aries i taki mam plan na następny raz. Nie hartowac.
Remington hartowane w gorącej wodzie temperatura wody około 70 stopni. Nie odpuszczalem docisk pękł podczas pierwszej próby, testu jak się układa przy minimalnym uderzeniu młotkiem.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: Bodar » 08 paź 2017, 12:49

Tego typu stal zahartuje się nawet od chłodnego powietrza. Lepiej odłożyć na chwilę obok paleniska, aż przestanie "świecić", potem odłożyć gdzieś na bok do całkowitego ostygnięcia.

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: leonzlasu » 10 paź 2017, 15:15

piotr1as masz pomocnika do trzymania jak kujesz np. taka poręcz, czy kombinujesz podpórkami itd?

Awatar użytkownika
Tadek
Posty: 631
Rejestracja: 09 gru 2009, 13:29
Lokalizacja: Żychlin

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: Tadek » 10 paź 2017, 15:21

:mrgreen: :mrgreen: Czasami Mu pomagam

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Wymęczone, wystukane, wyklepane.

Post autor: piotr1as » 10 paź 2017, 15:54

Tadek czasami próbujemy zrobić coś razem.

Poręcz trochę z Tadkiem trochę z podporami.
Niedawno znalzlem na zlomie śrubę trapezowa i chce zrobić z tego podpore regulowaną.

ODPOWIEDZ

Wróć do „GALERIA - gallery”