Prace Qmara

[egojack1]

Znakomita praca. Miło jest popatrzeć.

[leonzlasu]

Mistrzowska robota

[Qmar]

dzięki chłopaki,

A tymczasem składa się kolejna zbroja, tym razem cała. Dziś skończona maska.

1maska.jpg

2maska.jpg

3maska.jpg

Są jeszcze haczyki do wiązania od hełmu jednak zdjęcia robiłem przed ich przynitowaniem

[graffic]

zahacza o repuserstwo w stali - ja tam bardzo lubię takie zabawy (choć płatnerstwem nie bawię się już z 15 lat...)

- jaka gr. blachy 1,0; 1,2 ?? na zimno czy na gorąco wyciągane ?

Marcinie z ciekawości - czemu nie robiłeś z jednego kawałka ? - potencjał jest (umiejętności)

[Qmar]

zahacza o repuserstwo w stali - ja tam bardzo lubię takie zabawy (choć płatnerstwem nie bawię się już z 15 lat...)

- jaka gr. blachy 1,0; 1,2 ?? na zimno czy na gorąco wyciągane ?

Ano repuserstwo. Niektóre elementy w japońskich blaszkach można wykonać tylko za pomocą tej techniki Nie wiem czemu ale strasznie lubię repusować odpręża mnie, lubię nadawać takie kształty blasze.
Maska i podbródek (nitowane ze sobą) są z blachy 1mm, nos z chyba 2mm (w rezultacie wyszedł coś miedzy 1 a 1,5mm, zależy w którym miejscu). Maska i podbródek kształtowane na zimno. Nos wstępnie na gorąco (trzeba było wyciągnąć kształt) a później szczegóły na zimno.

Marcinie z ciekawości - czemu nie robiłeś z jednego kawałka ? - potencjał jest (umiejętności)

Rafale, sprawa ma się tak, że historycznie były robione z 3 elementów, z tym, że nos najczęściej był zakładany na dwa haczyki (rzadko nitowany na stałe) jednak maska ta ma służyć w walce to bezpieczniej będzie jednak nos przynitować.

Owszem robiono czasem i z jednego kawałka (a właściwe z dwóch bo podbródek prawie zawsze był osobno nitowany) jednak szybciej i taniej (a to istotne dla klientów) jest zrobić nos osobno .

Poniżej fotka somen (pełnej mask) wyklepanej z jednego kawałka (podbródek nie wiem bo nie widać ale domyślam się, że nitowany).

Somen-Samurai.jpg

Edycja: Poprawka, ten somen mógł być jednak zrobiony z dwóch osobnych blach co widać po bokach oczu. Jest tam mało widoczna (dopiero w powiększeniu) linia. Od środka lepiej było by widać. Co nie zmienia faktu że zdarzało się, że robili z jednego kawałka. Jednak trzeba pamiętać, że Japończycy długo mieli problem z uzyskaniem dużych kawałków blachy dlatego też ich zbroje a zwłaszcza hełmy są robione z wielu małych płytek.

[graffic]

Wszystko jasne - nie mam więcej pytań - dzięki

PS chętnie zobaczyłbym tył maski (jeśli nie jest to tajemnica wykonawcza)

[nolte]

Rewelacja!

[Qmar]

Nolte dzięki

Rafał przepraszam ale zawsze zapomniałem zrobic zdjęcie dla Ciebie. Dziś pamietalem

img-20171222-112503.jpg

img-20171222-112453.jpg

Ps. Jak wrzucam z komórki to mi zdjecia przekreca nie wiem czemu. Sorry.

[graffic]

Spoko dzieki za foty - teraz mam jasnosc co i jak !

[Qmar]

Na konkurs już wrzuciłem, jeszcze dla porządku spraw wrzucę tu to samo. Gdyby ktoś chciał o coś zapytać (tam nie można ).

Projekt własny jednak zbroja jest zgodna historycznie z druga połową XVI wieku. Wszystkie jej elementy występowały w tym czasie razem i była możliwa taka konfiguracja jak na zdjęciu. Innymi słowy każdy element jest wzorowany na zabytkach.

Zbroja tosei gusoku zrobiona z blachy czarnej 1,5 oraz 1mm.

Hełm - Zunari kabuto z pięcioczęściowym shikoro z fukigaeshi. Madeate w formie monu klanu Shimazu.
Maska - Mempo z demonicznym grymasem. Kuta i repusowana.
Napierśnik - Okegawa dou z ukrytymi nitami z kebiki odoshi (gęste sznurowanie) w górnej części. Ozdobna falowana krawędź.
Rękawy - Tsubo kote z ozdobnymi zawiasami w górnej części z płytkami ikada.
Naramienniki i osłona ud - Sode i kusazuri sznurowane w sugake odoshi (oszczędne sznurowanie). Iyo haidate na uda.
Osłona goleni - Shino suneate siedmioczęsciowe, osłona kolana z około 100 sześciokątnych "guzików" kikko przeszywanych pod skórą.

Kolor przewodni granatowy. Lakierowanie na czarny mat. Tkaniny szyte maszynowo a wykańczane ręcznie. Cześć sznurów farbowana ręcznie na granatowy kolor.
Zbroja stylizowana pod klan Shimazu.

Podczas prac przy zbroi używałem technik płatnerskich, kowalskich, złotniczych, kaletniczych oraz szewskich. Poszczególne elementy kształtowane na zimno bądź gorąco w zależności od potrzeb, zanitowane około 200 nitów. Zero spawania. Cała zbroja składa się z kilkuset elementów (jeśli liczyć kolczugę to ponad tysiąc na pewno).

123m.jpg

4m.jpg

5m.jpg

6m.jpg

[Jacenty]

Jak dla mnie, jesteś mistrzem . Rozciągam zdjęcia w poszukiwaniu czegoś, do czego można się przyczepić ale niestety takowych detali nie znajduję.

[nolte]

Dokladnie tak jak mowisz Jacenty. Nawet trawnik idealny. Qmar - gratulacje.

[graffic]

ja już swoje opinie wyrażałem wcześniej

ile roboczo godzin schodzi ?

[leonzlasu]

ja już swoje opinie wyrażałem wcześniej

ile roboczo godzin schodzi ?

Przyłączam się do pytania

[Bodar]

I o czym tu pisać? ... Qmar, BANZAI !